- Ta dziewczynka przyjechała na święta do Polski i przebywała u wujostwa – opowiada jasnowidz. - Kiedy zaginęła pierwszego dnia świąt bliscy rozpoczęli poszukiwania i poinformowali policję. Po sprawdzeniu facebooka okazało się, że dziewczynka utrzymywała kontakt z 20-letnim mężczyzną mieszkającym w okolicach Opola. Jak przekazali mi bliscy dziewczynki, za pośrednictwem internetu umówiła się z tym mężczyzną. Mimo że poszukiwania zostały rozszerzone, nie udawało się odnaleźć dwunastolatki.
Czytaj także: 12-latka molestowana w Gdańsku
Podczas wizji Krzysztof Jackowski zobaczył pociąg relacji Gdańsk-Poznań. Podpowiedział bliskim, aby szukali na dworcach w Gdańsku i Poznaniu lub gdzieś na trasie. Rodzina dziewczynki z Człuchowa, gdzie mieszka Krzysztof Jackowski pojechała na dworzec główny w Gdańsku. Tam, na peronie z którego miał odjeżdżać pociąg w kierunku Poznania znaleziono dziewczynkę. Towarzyszący jej mężczyzna został zatrzymany przez policję.
Z tego co wiem, dziewczynka była odurzona jakimiś środkami i krwawiła - dodaje jasnowidz.
Więcej na temat tej bulwersującej sprawy w "Dzienniku Bałtyckim" z 29 grudnia.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?