Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jolanta Banach nie będzie startować w wyborach na prezydenta Gdańska

Ewelina Oleksy
Jolanta Banach
Jolanta Banach Tomasz Bołt
Jolanta Banach, radna Gdańska związana z lewicą poinformowała w poniedziałek, że zrywa współpracę z SLD i wycofuje się ze startu w wyborach na prezydenta Gdańska.

Przedwyborcza rewolucja na lewicy. Jolanta Banach, która dostała się do Rady Miasta Gdańska z list SLD i była niemal pewną kandydatką tej partii w zbliżających się wyborach na prezydenta Gdańska, rezygnuje. Powód? SLD cofnęło jej rekomendację wydaną w tej sprawie na początku lipca.

To efekt coraz bardziej widocznych podziałów wśród działaczy gdańskiego SLD. Dziś Banach zorganizowała konferencję, na której ogłosiła, że póki co wycofuje się z polityki.

Czytaj też: SLD poparło Jolantę Banach

- Miałam nadzieję, że zakomunikuję dziś państwu powstanie nowego komitetu wyborczego w Gdańsku, skupionego wokół Sojuszu Lewicy Demokratycznej, ale zrzeszającego wiele ugrupowań, środowisk i kandydatów niezależnych o lewicowej wrażliwości, tak potrzebnej naszemu miastu, którzy wspólnie pragną wystartować w tegorocznych wyborach samorządowych - zaczęła konferencję Jolanta Banach. - Niestety dzieje się inaczej. Z niezrozumiałych dla mnie przyczyn, z przyczyn które mają raczej charakter emocjonalny, symboliczny i personalny niż programowy czy merytoryczny, Zarząd Miejski Sojuszu Lewicy Demokratycznej cofnął daną mi uprzednio rekomendację do startu w wyborach na prezydenta Miasta Gdańska z komitetu ponadpartyjnego. Decyzję tę podjął nagle, pod moją nieobecność. Jest ona całkowicie niezrozumiała i szkodliwa - powiedziała Banach.

Podkreśliła też, że uchwały podjętej ws. cofnięcia jej rekomendacji, SLD nie przekazało jej do wglądu.
- Z tego co usłyszałam jednak od szefa rady miejskiej SLD wynikało, że nie ma zgody partii na brak określeń ideowych i politycznych w nazwie powołanego przeze mnie komitetu, który miał się nazywać "Lepszy Gdańsk Jolanty Banach" - poinformowała.

Jolanta Banach wskazywała, że od wielu miesięcy podejmowała próby połączenia różnych środowisk politycznych. W wyniku tego powstał komitet "Lepszy Gdańsk", w którym zasiadły autorytety akademickie i społecznicy. Wśród nich m.in. Lidia Makowska oraz prof. Ewa Graczyk. Poparcia Banach udzielili także przedstawiciele Partii Kobiet, Partii Zielonych oraz Twojego Ruchu.

- Niestety moje starania natrafiły na mur niechęci przede wszystkim ze strony niektórych członków Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Zatem swoją misję uważam za zakończoną. Nie mogę brać udziału w wyborach, w których przeciwko sobie startować będą bliskie sobie programowo komitety wyborcze, odbierające sobie nawzajem głosy i pozbawiające się tym samym szans na reprezentację w Radzie Miasta - stwierdziła Banach.

Zdaniem Banach start w wyborach z list własnego komitetu nie ma wielkich szans na sukces. - Byłyby wówczas trzy komitety o podobnym profilu polityczno-ideowym, mówię tu o komitecie części Gdańska Obywatelskiego, komitecie SLD i komitecie moim. Wszystkie adresują swoją ofertę do podobnego profilu wyborcy. A to w rezultacie oznacza zielone światło dla dominującej Platformy Obywatelskiej. Jeśli komitety ponadpartyjne, zrzezszające różne środowiska nie dojdą do porozumienia, to z politycznego punktu widzenia są moim zdaniem skazane na niepowodzenie - tłumaczy.

Jolanta Banach nie wyklucza jednak porozumienia z ruchami obywatelskimi, jakie zawiązały się w Gdańsku. Wśród nich jest właśnie m.in. Gdańsk Obywatelski.

- Pokładam nadzieję w oddolnych ruchach miejskich, bardziej zainteresowanych potrzebami mieszkańców, a nie ambicjami partyjnych działaczy, w to że uda im się stworzyć w Gdańsku poważny jednoczący projekt polityczny. Ale to, czy połączymy siły i możliwy będzie wspólny projekt, nie zależy tylko ode mnie. Jestem na to jednak jak najbardziej otwarta - zadeklarowała.

Zobacz też: Gdańsk Obywatelski ogłosił start w wyborach

Konsternacji z zaistniałej sytuacji nie kryła Lidia Makowska, działaczka społeczna.
- Wraz z prof. Graczyk przyszłyśmy tu, by wyjaśnić dlaczego zdecydowałyśmy się przyjąć zaproszenie Jolanty Banach do komitetu wsparcia. Sytuacja nas zaskoczyła. Dla mnie poparcie Jolanty Banach i jej komitetu to zdyskontowanie 10 lat mojej pracy w obszarze równych szans i postulatów, które wspólnie z Jolantą Banach głosimy na manifę: budżety genderowe, większy udział kobiet w polityce samorządowej, równouprawnienie w polityce, edukacja równościowa - powiedziała Makowska. - Jolanta Banach była dla nas gwarantem, że przez kolejne 4 lata w samorządzie te postulaty nie tylko będziemy głosić na sztandarach manifowych, ale będą wdrożone w życie. To była moja nadzieja na najbliższe 4 lata- dodała. Zdaniem Makowskiej, gdyby komitet "Lepszy Gdańsk Jolanty Banach" wystartował w wyborach, zdobyłby co najmniej 20 proc głosów.

- Jolanta Banach mogłaby być poważną konkurentką dla prezydenta Pawła Adamowicza, jak rónież wprowadzić kilkoro radnych do Rady Miasta. Ogromnie żałuję, że jesteśmy w sytuacji zawieszenia. To smutne, że znowu ciężka praca kobiet zostałą storpedowana w nieznanych nam okolicznościach przez grono mężczyzn, kilku kolegów, którzy poczuli się zagrożeni pozycją silnej kobiety - wskazywała Lidia Makowska.- Przyczyna cofnięcia rekomendacji, czyli brak nazwy SLD w nazwie komitetu, jest nie do zaakceptowania.

Prof. Ewa Graczyk stwierdziła, że cofnięcie rekomendacji Jolancie Banach to "działalność autodestrukcyjna dla procesów łączenia się lewicy, które mogły zachodzić w skali kraju". - To na razie smutna, przegrana bitwa, która mam nadzieję nie oznacza przegranej wojny- podkreśliła prof. Graczyk.

Jarosław Szczukowski, szef Rady Miejskiej SLD w Gdańsku tłumaczy, że decyzję o wstrzymaniu rekomendacji Banach podjął zarząd partii. - Nie doszliśmy do porozumienia jeśli chodzi o formułę komitetu. Chcieliśmy, żeby Jolanta Banach jako nasza kandydatka reprezentowała interesy szeroko rozumianej lewicy, ale nie było z jej strony woli porozumienia w tej kwestii. Osobiście żałuję, że tak się stało - mówi Szczukowski.

Gdańskie SLD nie podjęło jeszcze decyzji kogo, zamiast Banach, poprze w wyborach samorządowych.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto