Obok rockowych weteranów z Lady Pank, Tede - jeden z pionierów polskiej sceny hip-hop od lat wierny „baunsowej” stylistyce. To tylko połowa wykonawców, których można było usłyszeć z głównej sceny Juwenaliów Gdańskich, które w sobotę 11 maja na Placu Zebrań Ludowych zgromadziły wielotysięczną publiczność.
- Cieszę się, że w Gdańsku potrafimy łączyć potencjały i wspólnie tworzyć wydarzenie, na którym wszyscy studenci gdańskich uczelni i mieszkańcy będą mogli pokazać jedność i otwartość miasta – komentowała zapowiadając imprezę prezydent miasta .
I rzeczywiście na przewidzianej na 30 tysięcy uczestników imprezie nie sposób było się nudzić. Obok zdobywcy trzech Fryderyków 2019 – Krzysztofa Zalewskiego, na 7 scenach wystąpiło łącznie ponad 20 wykonawców, wśród których chyba każdy znaleźć mógł "swoją" gwiazdę. Obok zasłużonych hiphopowców jak choćby Tede czy Ten Typ Mes, wystąpił rozchwytywany ostatnio Bass Astral z Igo i, mogący śmiało iść w szranki z polskimi kabareciarzami, a zarazem grający tzw. dobrego rocka w tej drapieżnej i zadziornej wersji, zespół Nocny Kochanek.
Gdańskie Juwenalia, pozostając do szpiku studencką imprezą, powoli wykraczają poza wytartą akademicką formułę.
Wideo
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!