Znany transparent "Seba witaj w domu" pojawił się w piątkowy wieczór na PGE Arenie Gdańsk. Już to wyjaśniało, dlaczego tak dużo osób zdecydowało się przyjść na stadion i wesprzeć biało-zielonych. A trzeba przyznać, że prawie 14,5 tys. widzów przy tej aurze i kiepskiej rundzie jesiennej Lechii, to bardzo miłe zaskoczenie.
Sebastian Mila, nowy kapitan Lechii, na boisku dwoił się i troił. Spotkanie z Wisłą Kraków było po części zapowiadane, jako starcie Mili z Semirem Stiliciem. Bośniak w Gdańsku wypadł jednak słabo, tak jak cała drużyna Białej Gwiazdy. To popularny "Roger" kreował akcje ofensywne. Do pełni szczęścia zabrakło jedynie bramki. Wyręczył go Piotr Grzelczak, który tuż na początku drugiej odsłonie posłał futbolówkę do bramki Michała Buchalika.
Agencja TVN/x-news
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?