Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kierowcy apelują: Zamontujcie sekundniki na skrzyżowaniach w Trójmieście

(Patsz)
Czy sekundniki odliczające czas do zielonego światła montowane na najbardziej zatłoczonych skrzyżowaniach okazałyby się pomocne przy rozładowywaniu korków tworzących się na ulicach Trójmiasta? Kierowcy twierdzą, że warto w takie urządzenia zainwestować. Urzędnicy są innego zdania.

Zielone światło to, jak się okazuje, dla niektórych moment, gdy dopiero przymierzają się do zmiany biegu i ruszenia.

- Korki tworzą się nie tylko przez to, że jest za dużo samochodów, ale także z powodu nawyków kierowców. Nie ruszają oni w porę na skrzyżowaniu, powodując często nerwy i frustrację u pozostałych. Gdyby był sekundnik, odliczający czas pozostały do zielonego światła, nie byłoby problemu. Nie rozumiem, dlaczego nikt o tym nie myśli - denerwuje się nasz internauta pan Zbigniew.

Urzędnicy z Gdańska i Gdyni do pomysłu nie są przekonani, dodając, że według wielu ekspertów "odliczniki" na skrzyżowaniach wcale nie rozładowują korków.

- Takie urządzenia działają u nas już od dawna na sygnalizatorach tramwajowych. To znacznie ułatwia sprawę motorniczym, którzy w przeciwieństwie do kierowców, żeby ruszyć z przystanku znajdującego się przed skrzyżowaniem muszą wykonać sporo czynności, m.in. zamknąć drzwi, sprawdzić czy nikt nie dobiega do tramwaju. Montowanie tego typu urządzeń na skrzyżowaniach dla kierowców według wielu ekspertów nie daje żadnego efektu - zaznacza Tomasz Wawrzonek z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.

Czytaj więcej o systemie Tristar

Zdaniem urzędników w roli sekundników idealnie sprawdzają się światła żółte i czerwone.

- Sekundniki zamontowane w Toruniu czy Opolu na razie nie zostały zbadane i nie wiadomo, czy przynoszą jakiekolwiek korzyści. I tak wyłączają się na chwilę przed zakończeniem odliczania. Kierowcy widzą wtedy czarny ekran. Rozważamy natomiast wprowadzenie maszyn odliczających czas na przejściach dla pieszych. To naszym zdaniem dałoby dużo więcej korzyści niż urządzenia na zatłoczonych drogach - dodaje Wawrzonek.

Również w Gdyni nie brakuje zwolenników nowych rozwiązań. Urzędnicy odpowiedzialni za drogi skupieni są przede wszystkim na systemie Tristar.

- W starej koncepcji Tristara rozważaliśmy pomysł z sekundnikami, jednak ostatecznie ona upadła. Głównie dlatego, że światła, po jego wdrożeniu i uruchomieniu będą się zmieniały w zależności od natężenia ruchu, a to dość skomplikowane. W tym wypadku dołożenie jeszcze dodatkowo odliczników mogłoby spowodować chaos - zaznacza Maciej Karmoliński z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.

Zobacz również: System Tristar o krok od unijnego dofinansowania

Wszystko ma się wyjaśnić, gdy Tristar wreszcie zacznie funkcjonować. Na razie rusza budowa systemu, ale tylko w Gdańsku. Tristar ma zrewolucjonizować poruszanie się po Trójmieście. Podobne systemy w innych metropoliach na świecie zmniejszyły korki o ok. 30 proc.. Całość gotowa ma być w czerwcu 2014 roku, a wartość inwestycji to blisko 185 mln zł.

Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa - podpisz petycję do rządu

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto