Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolej likwiduje chodnik w Żelistrzewie. W gminie Puck wrze - ZDJĘCIA, WIDEO

P.
PLK likwiduje przejście przez tory w Żelistrzewie
PLK likwiduje przejście przez tory w Żelistrzewie Roman Kościelniak
Kolej likwiduje chodnik - przejście przez tory w Żelistrzewie. Mieszkańcy protestują, w Urzędzie Gminy Puck wrze,a Polskie Linie Kolejowe tłumaczą, że chodzi o... bezpieczeństwo.

Mieszkańców Żelistrzewa mocno zdenerwowała niedzielna likwidacja chodnika, którym można było przejść na drugą stronę torów. Na skargę poszli do wójta gminy. Ten pojechał na miejsce, by to sprawdzić i...
- To po prostu skandal - mówi oburzony Tadeusz Puszkarczuk, wójt gminy Puck. - Był piękny chodnik, który służył mieszkańcom. Teraz robotnicy go usunęli.

Mało tego, w miejscu gdzie leżały płyty, powstał głęboki rów, który ma odprowadzać deszczówkę.

ZOBACZ TEŻ:

Przejazd, o którym mowa, przeszedł gruntowny remont w ramach modernizacji linii kolejowej łączącej Redę z Helem. Robotnicy ułożyli nowe płyty na torach, po których przejeżdżają samochody. Po obu stronach ulicy zostało wystarczająco dużo miejsca, by wytyczyć przejścia dla pieszych.
I początkowo tak się stało.

- Chodnik, który został zlikwidowany, nie był przewidziany w planie remontu - tłumaczy Ewa Symonowicz-Ginter, rzecznik prasowy Polskich Linii Kolejowych. - Wykonawca niepotrzebnie zasugerował się traktem wydeptanym przez pieszych i ułożył nowe płyty. A nie miał do tego prawa. Wystarczyło zajrzeć do projektu budowlanego.

BĄDŹ NA BIEŻĄCO. Polub nas na Facebooku!

- Jest tam zbyt niebezpiecznie, przejście nie spełniało norm budowlanych - tłumaczy Symonowicz-Ginter. - Przechodzień nie widzi sygnalizatora ostrzegającego o nadjeżdżającym pociągu. Dlatego w trosce o bezpieczeństwo, postanowiliśmy usunąć chodnik.

Kolej likwiduje chodnik w Żelistrzewie, zobacz wideo:

Kolejarze podkreślają, że obecnie do dyspozycji jest trotuar, który znajduje się po drugiej stronie jezdni przecinającej tory. Ten spełnia wszystkie rygorystyczne normy bezpieczeństwa i dlatego projektanci narysowali jego przebieg w dokumentach.
- Nie zmuszamy do pokonywania dużych odległości, by legalnie pokonać torowisko - mówi rzecznik PLK. - To raptem kilka metrów w bok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto