Osiągnięte w lutym 2018 porozumienie ze strajkującymi rezydentami nie było idealnym konsensusem, jednak dawało nadzieję na poprawę sytuacji w polskiej ochronie zdrowia. Chodziło przede wszystkim o zwiększenie nakładów do przeszło 6% PKB w skali roku, o zabezpieczenie praw rezydentów i lekarzy czy kwestię rozliczania czasu pracy.
Czytaj więcej na temat protestu rezydentów:
- Protest głodowy rezydentów w Gdańsku [ZDJĘCIA, WIDEO]
- Marsz lekarzy rezydentów w Gdańsku [WIDEO, ZDJĘCIA]
- Demonstracja poparcia dla protestów lekarzy rezydentów w Gdańsku
Nowelizacja, owszem, uwzględnia postulaty, jednak w każdym punkcie nastąpiły, wydawać by się mogło, kosmetyczne zmiany, które radykalnie zmieniają sytuację. Naczelna Izba Lekarska wydała specjalne oświadczenie, w którym zostały wypunktowane nieścisłości. Pod apelem podpisuje się także Dariusz Kutella, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Gdańsku.
- Niestety w ostatniej nowelizacji nie zostały uwzględnione poprawki, które zgłosiliśmy jako Naczelna Rada Lekarska. W Komisji Zdrowia uwagi zostały przegłosowane, natomiast już potem nie weszły w toku ustawodawczym. Podniesienie kwoty finansowania służby zdrowia w postaci około 6% PKB i to dopiero w 2024 roku spowoduje to, że dalej będziemy na tym samym poziomie finansowania służby zdrowia. Cały świat idzie do przodu, a my będziemy stać w miejscu - podkreślił Dariusz Kutella.
Podniesienie kwoty finansowania służby zdrowia w postaci około 6% PKB i to dopiero w 2024 roku spowoduje to, że dalej będziemy na tym samym poziomie finansowania służby zdrowia. Cały świat idzie do przodu, a my będziemy stać w miejscu.
Przyjęta nowelizacja zwiększa finansowanie do przeszło 6% PKB, jednak dodaje do tego punktu dwie pozycje. Do środków rozpatrywanych w ramach odsetka PKB będzie wliczany odpis dla Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji oraz koszty ujęte w planie finansowym Funduszu Rozwiązywania Problemów Hazardowych. Naczelna Izba Lekarska podkreśla, że te zapisy nie były uwzględnione podczas zimowych porozumień.
- Nakłady na zdrowie są za małe i to nie ulega wątpliwości. Te pieniądze powinny iść przede wszystkim na rozwój służby zdrowia. Izba Lekarska reprezentując całe środowisko lekarzy nie będzie ustawała w dalszych działaniach poprawy relacji z Ministerstwem i próby egzekwowania wyższego finansowania, a także kwestii godnego traktowania lekarzy na rynku pracy. Próba wypowiedzenia klauzuli opt-out przez rezydentów pokazała jak brakuje nam lekarzy do pracy - podkreśla Dariusz Kutella.
Nieścisłości jest więcej. Chodzi między innymi o kwestie rozliczania dyżurów przez rezydentów, a także o późniejsze odpracowanie tzw. bonu patriotycznego.
Ministerstwo zdecydowanie odżegnuje się od zarzutów i podkreśla, że nowelizacja jest odpowiedzią na porozumienie. Z kolei Okręgowa Izba Lekarska zaznaczyła, że nie ustanie w dalszych naciskach mających na celu zwiększenie finansowania ochrony zdrowia w Polsce.
Marsz poparcia dla protestujących lekarzy rezydentów w październiku 2017 r.:
POLECAMY W NASZEMIASTO.PL:
Pomorze jest najpiękniejsze! Zobaczcie niesamowite zdjęcia!
TOP 10 najtańszych dzielnic Gdańska. Gdzie są najtańsze mieszkania?
TOP 5 najczystszych jezior na Pomorzu. Musisz tam pojechać!
Trójmiasto z lotu ptaka. Rozpoznasz te miejsca? Rozwiąż quiz!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?