Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krem "Zaspa": rodzinny pomysł na lokalny biznes [zdjęcia]

Piotr Kallalas
Małe, rodzinne podmioty mogą skutecznie konkurować na komercyjnym rynku. Pokazuje to przykład małej lokalnej firmy produkującej krem "Zaspa" dla niemowlaków. Pani Stefania cały czas rozwija zarówno gamę maści, jak i zakres sprzedaży.

Techniki produkcji leków na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat uległy radykalnym zmianom, jednak niektóre rozwiązania okazują się ponadczasowe. Wie o tym Pani Stefania Stachowska, która udoskonalając sprawdzoną recepturę stworzyła maść, która cały czas zdobywa nowych odbiorców. Farmaceutka od wielu lat pracuje w gdańskim szpitalu na Zaspie. Teraz przyszedł czas na kolejną aktywność.

- Rozpoczęłam pracę w aptece szpitalnej w 1985 roku i tam wytwarzaliśmy maść pośladkową dla dzieci. Każdy szpital przygotowywał swoje maści według swoich receptur i sposobu wykonania. Nasza maść okazała się na tyle skuteczna i potrzebna, że na drodze modernizacji i ulepszania przetrwała do dnia dzisiejszego. Maść była produkowana do 2015 roku na gdańskiej Zaspie. Jestem osobą aktywną i z racji okresu przedemerytalnego postanowiłam zabrać się za własną produkcję, tym bardziej, że otrzymywałam wiele sygnałów o skuteczności maści - powiedziała Pani Stefania.

W pewnym momencie władze szpitala zdecydowały się na wycofywanie maści, która była stosowana przez tyle lat i zastąpienie jej innymi produktami. Z racji świetnych rekomendacji i ciągłych zapytań o możliwość zdobycia skutecznego kremu stosowanego na Zaspie, pani Stefania postanowiła dać drugie życie temu produktowi.

Komercjalizacja okazała się żmudnym i wieloletnim procesem, finalnie zakończonym sukcesem. Ruszyła produkcja kremu, który dzięki odpowiedniej gramaturze i braku konserwantów jest w stanie powalczyć na rynku farmaceutycznym. W projekt włączył się syn pani Stefanii - Michał, który od samego początku zajął się kwestiami biznesowymi.

- Naszym największym motorem napędowym był fakt, że ludzie, którzy mieli styczność z tym produktem zawsze po niego wracali. W naszej rodzinie ta maść była stosowana od zawsze. Dlatego chcieliśmy wypełnić tę lukę na rynku. Zakończono produkcję maści w szpitalu i postanowiliśmy za wszelką cenę skomercjalizować ten produkt - podkreślił Pan Michał.

Po okresie testów i prób można było przejść do produkcji. Dzisiaj na rynku jest już kilka produktów, które są dostępne głównie w sprzedaży internetowej. Okazuje się, że krem pośladkowy ma też szereg innych zastosowań.

- Początkowo maść była produkowana rzeczywiście tylko dla dzieci przebywających w szpitalu. Dziś wiemy, że produkt ma wiele innych zastosowań, między innymi przy atopowym zapaleniu skóry, przy podrażnieniu po opalaniu czy wykonaniu tatuażu. Śmiejemy się, iż jest to maść od maluszka po staruszka - mówi pani Stefania.

Obecnie krem jest dobrze znany zwłaszcza przez mieszkańców Gdańska, jednak jego popularność cały czas się rozszerza. Pani Stefania podkreśla, że cały czas otrzymuje zapytania z najróżniejszych zakątków Polski, ale także i Europy. Być może będzie to kolejny bodziec do dalszych działań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto