Sklep warzywny stojący przy ul. Wejhera na Żabiance od lat prowadzony jest przez Hani Hraisha. Ten wywodzący się z Palestyny muzułmanin prowadzi w Gdańsku Muzułmańską Gminę Wyznaniową, która podtrzymuje tradycje tatarskie II RP.
Wcześniej ktoś podpalił drzwi baru należącego również do Hraisha. W okolicy jedynego trójmiejskiego meczetu pojawiły się też rasistowskie hasła. Mężczyzna obawia się, że do popalenia mogło dość właśnie na tle ksenofobii.
- Każdy z nas ma swoją wytrzymałość, połowa lokalu musi teraz pójść do remontu - mówi w rozmowie z dziennikarzem Radia Gdańsk Hani Hraish - Może już czas spakować się i wracać do swojej mamy? - pyta Hraish.
Właściciel warzywniaka oszacował straty na kwotę około 50 tysięcy złotych. Sprawą zajęła się już policja.
Czytaj też:
Po 10 latach zatrzymano mordercę dziecka
Czy w Gdańsku powinny pozostać stoczniowe żurawie?
Lębork: Kompletnie pijany i bez prawa jazdy szarżował na ulicy
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?