Lechia jako jedyna nie otrzymała licencji UEFA Pro na występy w europejskich pucharach. To jednak biało-zielonym "nie grozi". Podopieczni trenera Piotra Stokowca zapewnili sobie bowiem byt w Lotto Ekstraklasie. O występach w grupie mistrzowskiej mogli natomiast tylko pomarzyć.
Jaki jest jednak powód nieprzyznania Lechii licencji UEFA Pro? Gdański klub naruszył kryterium F.05 Podręcznika Licencyjnego dla klubów Ekstraklasy, które dotyczy prognozy finansowej.
Na tym jednak nie koniec. Na Lechię nałożono również nadzór finansowy. W tym gronie gdański klub nie jest jednak jedyny. W podobnej sytuacji znalazły się też takie drużyny jak Śląsk Wrocław, Korona Kielce, Wisła Kraków i Wisła Płock.
Przedstawiciele biało-zielonych muszą też ograniczyć koszty ponoszone w związku z utrzymaniem personalu, a także wydatki w zakresie transferów przed startem nowego sezonu. Wielkiego "szaleństwa" na tym polu, jak to było jeszcze nie tak dawno, w Gdańsku spodziewać się zatem nie należy.
A Arka? Cały proces licencyjny przeszła bezproblemowo. Gdynianie, gdyby była taka możliwość, mogliby też zagrać w europejskich pucharach. Tak się jednak oczywiście nie stanie, bo podopieczni trenera Leszka Ojrzyńskiego przepustki do nich nie wywalczyli.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
