Niedzielny mecz z beniaminkiem T-Mobile Ekstraklasy na PGE Arenie Gdańsk nie powinien nastręczyć wielkich problemów Lechii Gdańsk. Przedostatnie spotkanie sezonu zasadniczego wiąże się jednak z dodatkową presją. Podopieczni trenera Jerzego Brzęczka wciąż nie mogą być pewni miejsca w górnej "ósemce" tabeli. A to oznacza, że muszą wygrać za wszelką cenę.
- Pomimo tego, że obecnie znajdujemy się na dziewiątym miejscu, to uważam, że po dwóch spotkaniach, które nam pozostały powrócimy do pierwszej ósemki – przekonuje Jerzy Brzęczek.
Na korzyść Lechii Gdańsk z pewnością przemawia fakt, że PGE Arena Gdańsk jest niezdobyta od listopada ubiegłego roku. Górnik Łęczna przegrał do tej pory aż 9 meczów wyjazdowych, co jest jednym z najsłabszych wyników w stawce.
W pierwszym meczu tych drużyn - 31 października 2014 roku - w Łęcznej padł remis 1:1. Było to na razie jedyne spotkanie Lechii z Górnikiem na poziomie ekstraklasy. Siedem wcześniejszych toczyło się na boiskach dawnej II ligi lub w Pucharze Polski. Ogólny bilans spotkań jest na korzyść Lechii Gdańsk. Biało-zieloni wygrali 3 mecze, w 3 był remis, a 2 padły łupem Górnika. W bramkach jest już gorzej - 11:13.
Niedzielne spotkanie na PGE Arenie Gdańsk rozpocznie się o godz. 15.30.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?