Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk na ostatniej prostej sezonu zasadniczego

RR
Po ostatniej przegranej we Wrocławiu sytuacja Lechii Gdańsk w tabeli się skomplikowała
Po ostatniej przegranej we Wrocławiu sytuacja Lechii Gdańsk w tabeli się skomplikowała
W niedzielę biało-zieloni zagrają w Gdańsku z Górnikiem Łęczna, a w środę w Kielcach z Koroną. Obydwa spotkania muszą wygrać, aby być pewnym miejsca w grupie mistrzowskiej. Piłkarze Lechii Gdańsk na razie skupiają się jednak na pierwszym rywalu.

Niedzielny mecz z beniaminkiem T-Mobile Ekstraklasy na PGE Arenie Gdańsk nie powinien nastręczyć wielkich problemów Lechii Gdańsk. Przedostatnie spotkanie sezonu zasadniczego wiąże się jednak z dodatkową presją. Podopieczni trenera Jerzego Brzęczka wciąż nie mogą być pewni miejsca w górnej "ósemce" tabeli. A to oznacza, że muszą wygrać za wszelką cenę.

- Pomimo tego, że obecnie znajdujemy się na dziewiątym miejscu, to uważam, że po dwóch spotkaniach, które nam pozostały powrócimy do pierwszej ósemki – przekonuje Jerzy Brzęczek.

Na korzyść Lechii Gdańsk z pewnością przemawia fakt, że PGE Arena Gdańsk jest niezdobyta od listopada ubiegłego roku. Górnik Łęczna przegrał do tej pory aż 9 meczów wyjazdowych, co jest jednym z najsłabszych wyników w stawce.

W pierwszym meczu tych drużyn - 31 października 2014 roku - w Łęcznej padł remis 1:1. Było to na razie jedyne spotkanie Lechii z Górnikiem na poziomie ekstraklasy. Siedem wcześniejszych toczyło się na boiskach dawnej II ligi lub w Pucharze Polski. Ogólny bilans spotkań jest na korzyść Lechii Gdańsk. Biało-zieloni wygrali 3 mecze, w 3 był remis, a 2 padły łupem Górnika. W bramkach jest już gorzej - 11:13.

Niedzielne spotkanie na PGE Arenie Gdańsk rozpocznie się o godz. 15.30.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto