Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk skuteczna na pożegnanie! [ZDJĘCIA]

Paweł Stankiewicz
Lechia - Śląsk
Lechia - Śląsk Przemyslaw Swiderski
Lechia wygrała ze Śląskiem 3:0. Dwa gole strzelił Flavio Paixao, a trzeciego dołożył Grzegorz Kuświk. Biało-zieloni przynajmniej do poniedziałku będą liderem ekstraklasy, kiedy mecz zagra Jagiellonia.

Pierwsza połowa spotkania nie była wielkim widowiskiem. Śląsk raczej skupił się na obronie dostępu do własnej bramki stąd większość meczu toczyła się w środkowej strefie boiska. I tak było do 30 minuty. Pierwsza udana akcja biało-zielonych zakończyła się golem. Piłkę zagrał najbardziej aktywny w ofensywie Sławomir Peszko, fatalny kiks popełnił Grajciar, a dośrodkowanie Grzegorza Wojtkowiaka wykończył strzałem głową Flavio Paixao. To siódme trafienie Portugalczyka w tym sezonie.

Właśnie o Flavio trwał spór pomiędzy Lechią i Śląskiem. Gdańszczanie w styczniu podpisali z nim kontrakt ważny od 1 lipca, a potem zawarli porozumienie ze Śląskiem o natychmiastowym pozyskaniu Flavio. Ten transfer miał kosztować Lechię 70 tysięcy euro, ale po wymianie zdań między klubami biało-zieloni uregulowali należność dopiero w połowie listopada.

- Naszym adwokatom nie podobały się pewne ruchy Śląska. Chcieliśmy się trochę podroczyć - mówił przed meczem Adam Mandziara, prezes Lechii, w Canal+ Sport.

Sam Flavio miło wspomina pobyt w Śląsku, ale gola dla Lechii strzelił ze spokojem i - jak zapowiadał - wyraził z tego radość.

- To nie jest brak szacunku dla Śląska. Mnie po prostu cieszy każdy strzelony gol - tłumaczył Flavio.

W drugiej połowie obraz gry specjalnie się nie zmienił. Lechia grała spokojnie, nie stwarzała sobie zbyt wielu okazji bramkowych, a Śląsk nie bardzo miał pomysł na grę w ofensywie. Drużyna z Wrocławia miała jednak szansę na wyrównanie, ale w dobrej sytuacji fatalnie spudłował Ryota Morioka. To się błyskawicznie zemściło. Bardzo dobrą akcję przeprowadził Peszko, od którego piłkę przejął Milos Krasić i zagrał do Grzegorza Kuświka, który ze spokojem strzelił gola. Swojego siódmego w tym sezonie. Wynik ustalił Flavio po bardzo dobrym zagraniu od swojego brata, Marco.

W 72 minucie na boisku pojawił się Piotr Wiśniewski, dla którego to pierwszy mecz ligowy w tym sezonie. Zmienił Milę, który przekazał opaskę kapitana Krasiciowi. Pięknie zachował się Serb, który nałożył ją „Wiśni“. Za chwilę Krasić dostał żółtą kartkę za faul, która eliminuje go z meczu w Kielcach z Koroną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto