Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia lepsza od Termaliki [ZDJĘCIA]

Paweł Stankiewicz
Fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk wygrała z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza 2:0 na rozpoczęcie rywalizacji w grupie mistrzowskiej w Lotto Ekstraklasie i pokazała, że poważnie będzie liczyć się w walce o czołowe miejsca.

Trener Piotr Nowak zdecydował się nie tylko na zmiany w składzie, ale też w ustawieniu zespołu. Biało-zieloni po raz pierwszy w tym roku zagrali trójką obrońców, a za Pawła Stolarskiego środek pola wzmocnił Simeon Sławczew. Ponadto miejsce na ławce rezerwowych zajął Flavio Paixao, a w podstawowym składzie pojawił się Lukas Haraslin. I to był strzał w dziesiątkę. Już jedna z pierwszych akcji przyniosła gola i to najszybciej strzelona bramka przez biało-zielonych w tym sezonie. Akcję rozpoczął Milos Krasić, świetnie piłkę odegrał Marco Paixao, a Haraslin silnym strzałem w krótki róg pokonał Dariusza Trelę. Gdańszczanie zbyt szybko uwierzyli, że mecz już im się świetnie ułożył, że błyskawicznie mogli tę przewagę stracić. Świetnych sytuacji nie wykorzystał jednak Martin Miković. Za to tuż przed przed przerwą biało-zieloni mogli podwyższyć prowadzenie. Po podaniu Rafała Wolskiego w dobrej sytuacji znalazł się Marco Paixao, ale zabrakło mu szybkości, aby dojść do sytuacji sam na sam z bramkarzem Termaliki. Z kolei minutę później po dośrodkowaniu Krasicia głową strzelał z czterech metrów Sławczew, ale do bramki wpadł Bułgar, a piłka minęła słupek. To niewiarygodne, bo sytuacja do strzelenia gola była znakomita. Wcześniej były jeszcze groźne akcje Wolskiego, Sławczewa i Sławomira Peszki, ale nie przyniosły bramek.

W drugiej połowie Lechia całkowicie kontrolowała wydarzenia na boisku, a swoją wyższość udokumentowała strzeleniem drugiego gola. Po znakomitej akcji w środku pola Krasicia ze Sławczewem i zagraniu Bułgara świetnym technicznym strzałem gola zdobył Marco Paixao. To dwunaste trafienie najlepszego strzelca Lechii w tym sezonie. Na końcowych kilkanaście minut - przy aplauzie na boisku - pojawił się Piotr Wiśniewski, a schodzący Krasić przekazał mu opaskę kapitana. Koledzy szukali go na boisku, ale "Wiśni" nie udało się strzelić gola.

Dla Lechii to był setny mecz w ekstraklasie na Stadionie Energa Gdańsk, a Haraslin strzelił 150 gola dla biało-zielonych na tym stadionie. Ponadto Lechia zagrała już 26 mecz z rzędu na własnym stadionie, w którym strzeliła gola. Przed drużyną teraz trudny mecz wyjazdowy z Wisłą w Krakowie.

Lechia Gdańsk - Arka Gdynia. Oprawa kibiców Lechii Gdańsk

dziennikbaltycki.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto