Arco w pierwszych dniach maja stracił apetyt, był osowiały i niechętnie się poruszał, wymiotował.
- Podejrzewano wystąpienie niestrawności, niestety podane leki nie spowodowały ustąpienia objawów. Zdecydowaliśmy się pogłębić diagnostykę i pobraliśmy mu krew. Wyniki badań były niepokojące. Wskazywały, że powodem choroby może być źle pracująca trzustka lub ciało obce znajdujące się w przewodzie pokarmowym – relacjonuje Michał Targowski, dyrektor gdańskiego ogrodu zoologicznego.
Zapadła więc decyzja o kolejnych badania zwierzęcia. Wykonano zdjęcia RTG oraz USG jamy brzusznej.
Gdańskie lwy przebywają już razem. W czerwcu powiększy się stado? [ZDJĘCIA]
- Wynik badań był jednoznaczny. W obrazie potwierdzono obecność ciała obcego w jelicie cienkim – dodaje Michał Targowski. - Jedynym ratunkiem dla Arco był zabieg chirurgiczny.
Zabieg został przeprowadzony 10 maja. Trwał 60 minut. Operację przeprowadzało 4 lekarzy. Z dnia na dzień po tej operacji Arco czuł się coraz lepiej.
Więcej szczegółów na stronie Dziennika Bałtyckiego
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?