Lokalna Grupa Wsparcia w Gdańsku Południe. Walczą z autyzmem i systemem

- Tutaj ładujemy akumulatory, wymieniamy się kontaktami do specjalistów i pomysłami, jak sobie poradzić z problemami, o których nikt inny nie ma pojęcia - mówią rodzice dzieci z autyzmem z Lokalnej Grupy Wsparcia w Gdańsku Południe. Choć na comiesięczne spotkanie chodzi zazwyczaj ok. kilkunastu opiekunów, szacuje się, że na Oruni Górnej, Chełmie, Ujeścisku i w okolicy mieszka ok. setka dzieci z tą chorobą.

Czytaj także: Dwór Artusa i Fontanna Neptuna na niebiesko! Gdańsk solidaryzuje się z chorymi na autyzm ZDJĘCIA

- Borykanie się z autyzmem jest niezwykle trudne. A rodzice dodatkowo wielokrotnie muszą walczyć również z systemem, przekonując, że ich pociecha jest w stanie korzystać z uprawnień, które jej przysługują, oraz że ich dziecko jest chore, a nie źle wychowane - podkreśla Agnieszka Janczuk, terapeutka, która prowadzi spotkania.
Członkowie LGW nie spotykają się ze specjalistami od autyzmu, bo przez lata całodobowej lata opieki nad swoimi dziećmi sami nimi zostali. Ich warsztaty to wspólne rozmowy z dwiema socjoterapeutkami i gry, które pozwalają im poznać siebie oraz własne zasoby.

- Autyzm jednego z członków rodziny powoduje, że cała rodzina żyje inaczej. Mogą pojawić się trudności w relacjach między partnerami czy rodzeństwem - tłumaczą terapeutki. - Również o tym rozmawiamy.
LGW, dzięki uprzejmości prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej "Południe", spotyka się w jej siedzibie (ul.Strzelców Karpackich 1) raz w miesiącu, w czwartki w godz. 17 - 19. Opiekunom łatwiej jest znaleźć czas, by przyjść, jeśli z ich pociechami zostają wolontariusze. Na razie pomagają trzy studentki z Uniwersytetu Gdańskiego. Rodzice wierzą, że znajdzie się ich więcej. Wystarczy, że zgłoszą się do gdańskiego MOPR (tel. 58 326 79 82, w CPS 3 przy ul. Powstańców Warszawskich 25). Najbliższe spotkanie LGW 12 grudnia.

W Gdańsku Południe mieszka wiele dzieci z autyzmem. Aby dać siłę ich rodzicom, spółdzielnia mieszkaniowa organizuje dla nich warsztaty.