Malbork. Wypożyczalnia rowerów "sail and e-bike" powstała w Parku Miejskim

Rowery udało się pozyskać dzięki uczestnictwu malborskiego samorządu w unijnym projekcie "ELMOS", którego celem jest promowanie komunikacji rowerowej, zwłaszcza z napędem elektrycznym. Tzw. e-bike nie jest jednak nowością w Malborku. Mieszkańcy od ponad roku mogli wypożyczać dwa tzw. pedeleki z Urzędu Miasta - skorzystało około 100 osób.

Wypożyczalnia została utworzona na przystani w Parku Miejskim. W spotkaniu inaugurującym jej działalność uczestniczył dr Piotr Kuropatwiński, wykładowca na Katedrze Polityki Gospodarczej Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Gdańskiego, ale w tym przypadku przede wszystkim wiceprezydent Europejskiej Federacji Cyklistów (ECF).

Doktor stwierdził, że Malbork ma nieprzebrany potencjał rozwoju ruchu turystycznego dla aglomeracji Trójmiasta, który mógłby być jeszcze bardziej wykorzystany, gdyby rzeczywiście powstały szlaki rowerowe na wałach przeciwpowodziowych. Gość zwrócił również uwagę na szanse związane z niemieckimi turystami.

Niemieccy turyści to rynek nieprzebranie duży. Wielu z nich wyjeżdża obecnie do Holandii ze względu na płaskie trasy rowerowe, ale tutaj, na Żuławach, też przecież jest taka "Holandia" - mówi Piotr Kuropatwiński.

Z myślą o turystach wypożyczalnię określono mianem typu "sail and e-bike". Wodniacy, którzy przypłyną do Malborka, mogą na marinie przesiąść się na jednoślad i z perspektywy siodełka poznać miasto i okolicę. Z tej możliwości jak najbardziej mogą też korzystać mieszkańcy Malborka, chociażby po to, żeby zaspokoić swoją ciekawość.

- Osoby, które do tej pory w ogólne nie korzystały z roweru albo mają kłopoty z jazdą na trudnym terenie, np. osoby starsze, mogą zobaczyć, jaka jest przewaga sprzętu z napędem elektrycznym. To ciekawa alternatywa dla roweru tradycyjnego, który jednak zawsze będzie najlepszy - mówił podczas otwarcia wypożyczalni Maciej Rusek, wiceburmistrz Malborka.

Wypożyczalnia na terenie mariny jest czynna w godz. 8-20. Rower można wypożyczyć nieodpłatnie na okres od 1 do 7 dni. Jeśli zainteresowanie będzie duże, ten czas zostanie skrócony. Rower ładuje się przez 4 godziny, co swobodnie wystarcza na przejechanie dystansu 70 kilometrów. Trzeba pamiętać, że wypożyczający bierze na siebie pełną odpowiedzialność za sprzęt, a dodajmy, że wartość jednego pedeleka wraz z akcesoriami to 3150 złotych.

Na przystani elektryczne jednoślady będą dostępne do 26 października, co wynika z okresu funkcjonowania mariny.
- Potem zostaną przeniesione do pomieszczenia w Urzędzie Miasta, specjalnie przygotowanego na ten cel również z pieniędzy projektu "ELMOS". Wówczas rowery będzie można wypożyczać już z urzędu - wyjaśnia wiceburmistrz Maciej Rusek.

Na przystani można też wypożyczać, ale już odpłatnie, tradycyjne rowery miejskie. To oferta wybitnie dla turystów. Za pierwszą godzinę trzeba bowiem zapłacić 6 złotych, a za każdą kolejną - dodatkowe 5 zł.