- Dzieją się rzeczy, które zmierzają do tego, by obecny prezes zawładnął spółdzielnią w sposób znany z programów sensacyjnych - mówi Aleksander Nowaczek, wiceprezes zarządu LWSM Morena. - Prezes bezprawnie ograniczył możliwość sprawowania mojej funkcji: zablokował dostęp do służbowej poczty, zabronił pracownikom udostępniania mi dokumentów bez jego zgody, zostałem wysłany na przymusowy urlop wraz z drugim wiceprezesem - mówi Nowaczek.
CZYTAJ WIĘCEJ: Spółdzielnia mieszkaniowa na Morenie jest częstym adresatem publikacji prasowych.
Jego zdaniem, skala problemów w zarządzaniu spółdzielnią jest ogromna. - Nie przypuszczałem, że zacznie się dziać aż tak źle. Dlatego wraz z drugim wiceprezesem poinformowałem radę nadzorczą o nieprawidłowościach: o mobbingu i zachowaniach prezesa wobec pracowników, na myśl przywodzących czasy, w których pan folwarku traktował chłopów pańszczyźnianych jak swoją własność. Poinformowałem o metodach zwalniania ludzi, które mają na celu wymuszenie na nich złożenia wypowiedzenia.
Nowaczek mówi też o przyznawaniu dwu- lub trzykrotnie w ciągu miesiąca premii wybranym pracownikom, podczas gdy, jak zaznacza, dwa miesiące temu zostały podniesione opłaty dla mieszkańców.
W zarządzie spółdzielni mieszkaniowej na Morenie wrze. Prezes i jego zastępcy próbują się wzajemnie odwołać. Skutek to zdezorientowani mieszkańcy i długa lista zarzutów, wysuwanych głównie pod adresem prezesa Eugeniusza Głogowskiego. Wśród nich są m.in. mobbing, nieuzasadnione podwyżki opłat dla mieszkańców, rozdawanie stołków wedle uznania i zablokowanie dostępu do internetowego forum spółdzielni, by uniemożliwić ludziom komentowanie sytuacji. Gorąco było w poniedziałek, gdy członków spółdzielni nie wpuszczono na posiedzenie rady nadzorczej - drzwi broniła ochrona, która miała blokować dostęp do prezesa Głogowskiego.
Zwróciliśmy się do prezesa Głogowskiego z prośbą o odparcie zarzutów stawianych mu przez współpracowników. Odpowiedź dostaliśmy - tyle że nie od niego, a od prawnika. W 12-stronicowym piśmie wyjaśnia on, że prezes zdecydowanie odrzuca i odpiera wszelkie zarzuty, które są niekonkretne i naruszają jego dobre imię.
W piśmie podano m.in., że to nie prezes oddelegował swoich zastępców na urlopy- była to decyzja rady nadzorczej. Zablokowanie forum spółdzielni to z kolei obrona przed działaniem wiceprezesa Nowaczka, który "bezprawnie, zastraszając pracownika spółdzielni, wykradł dane dotyczące wynagrodzeń". Jeśli zaś chodzi o podwyżki, które ostatnio dotknęły mieszkańców spółdzielni, pełnomocnik prezesa wyjaśnia, że była to decyzja rady nadzorczej, a podwyżki spowodowała "sytuacja zewnętrzna", czyli wzrost kosztów surowców i usług. Podkreślono też, że zarzut rozdawania stołków i premii tylko dla osób lojalnych prezesowi to niedorzeczność, bo rekrutacja pracowników zawsze prowadzona jest na zasadzie konkursu, a nie kaprysu pana Głogowskiego. Z kolei zasady premii są konsultowane ze związkami zawodowymi i poprzedzane pisemnym wnioskiem z uzasadnieniem.
Na swoim kolejnym posiedzeniu Rada Nadzorcza LWSM Morena ma się zająć trzema wnioskami w sprawie zmian personalnych w zarządzie - jeden z nich dotyczyć ma odwołania prezesa Głogowskiego. Dwa pozostałe - odwołania wiceprezesów.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?