Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Muzeum II Wojny Światowej twierdzi, że teren Westerplatte jest zaniedbany i rozsyła zdjęcia [GALERIA]

red.
Muzeum II Wojny Światowej
Trwa spór o przyszłość Westerplatte. Muzeum II Wojny Światowej rozsyła zdjęcia zaniedbanego terenu Westerplatte obwiniając za ten stan miasto. Władze samorządowe zaś bronią się twierdząc, że to fałszywy obraz sytuacji, bo nie cały ten teren należy tylko do miasta.

Kilka dni temu prezydent Gdańska Paweł Adamowicz poinformował, że Karol Nawrocki, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej, złożył ofertę handlową, w której proponuje, że kierowana przez niego placówka kupi od miasta Gdańska teren Westerplatte. Miasto się na to nie zgadza.

- To miejsce nie jest przedmiotem operacji handlowych. Westerplatte służyło i będzie służyć wszystkim Polakom, którym droga jest bohaterska walka polskiego żołnierza w 1939 - napisał Adamowicz.

Kilka dni później Muzeum II Wojny Światowej rozesłało specjalny komunikat z galerią zdjęć przedstawiającą, jak ten historyczny teren jest zaśmiecony i zaniedbany.

"W nawiązaniu do toczącej się dyskusji na temat przyszłości Westerplatte w kontekście oferty zakupu terenów na Półwyspie przez Muzeum II Wojny Światowej złożonej prezydentowi Gdańska, p. Pawłowi Adamowiczowi, przesyłamy materiał fotograficzny prezentujący stan należącego do Gminy Miasta Gdańska terenu na Westerplatte, ukazujący efekty dwudziestoletnich zaniedbań ze strony władz Gdańska i prezydenta Adamowicza osobiście" - napisał
Aleksander Masłowski, rzecznik prasowy, Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku

Muzeum II Wojny Światowej załączyło także do komunikatu listu (e-mail) Polaka mieszkającego w Irlandii, p. Jacka Zająca, który "podzielił się z nami swoimi wrażeniami z wizyty na Westerplatte, zszokowany stanem tego świętego dla Polaków miejsca".

Co na to miasto?

- Teren Półwyspu Westerplatte administrowany jest przez 3 jednostki. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni, Zarząd Morskiego Portu Gdańsk i Urząd Morski w Gdyni. Teren w naszym utrzymaniu to około 20 hektarów. Teren najbardziej eksponowany i reprezentacyjny wraz z dojściem do kopca z pomnikiem jest sprzątany codziennie. Tereny zadrzewione porządkowane są 3 razy tygodniu - napisała do nas Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Granica pomiędzy terenem będącym w naszym utrzymaniu, a tym który nie należy do nas nie jest widoczna dla osoby odwiedzającej to miejsce – mieszkańca czy turysty. Z całą pewnością teren w naszej administracji jest uporządkowany i zadbany. Tereny prezentowane na rozpowszechnianych zdjęciach nie są w utrzymaniu GZDiZ. W latach ubiegłych dwukrotnie zwracaliśmy się do Zarządu Morskiego Portu Gdańsk i Urzędu Morskiego w Gdyni o pilne uporządkowanie części którą administrują, ustawienie koszy i ich regularne opróżnianie, a w uzasadnieniu wskazywaliśmy znaczenie historyczne tego miejsca.

Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik prasowy prezydenta Gdańska, tak skomentowała całą sprawę:
"Od 3 stycznia 1980 roku Wartownia nr 1 na Westerplatte jest Oddziałem dzisiejszego Muzeum Gdańska. Od blisko 40 lat Muzeum na bieżąco prowadzi w niej prace zabezpieczające oraz remonty konserwatorskie. Ostatni duży remont miał miejsce w 2013 roku, kiedy prowadzone były prace nad zabezpieczeniem oraz oczyszczeniem oryginalnej elewacji zewnętrznej budynku. W planach są kolejne duże projekty, mające na celu utrzymanie tego ważnego obiektu w jak najlepszym stanie.

W związku z przeprowadzonymi zmianami wzrosło zainteresowanie zwiedzających. W ostatnich trzech latach Wartownię odwiedziło od 35 do prawie 43 tys. gości rocznie.

Przedstawione dane świadczą o tym, że Muzeum Gdańska wywiązuje się z opieki nad Wartownią nr 1, przeczą natomiast tworzonemu w ostatnim czasie w mediach fałszywemu obrazowi Westerplatte jako miejsca zaniedbanego, w którym nie jest prowadzona żadna działalność ekspozycyjna. Zaobserwowana w ostatnich latach na Westerplatte wzrastająca liczba odwiedzin pokazuje, że jest to niewątpliwie teren o dużym potencjale turystycznym do rozwijania szerszej działalności muzealnej."

Na ostatniej sesji sprawą przyszłości Wsterplatte zajęli się także radni. Rada Miasta Gdańska przegłosowała m.in. uchwałę w sprawie przystąpienia do sporządzenia planu miejscowego Stogi rejon Pola Bitewnego na Półwyspie Westerplatte.

Uchwała przedstawiona przez dyrektor Biura Rozwoju Gdańska Edytę Damszel-Turek spotkała się z akceptacją radnych. Obszar proponowany do objęcia planem miejscowym obejmuje część półwyspu Westerplatte, na którym znajduje się park z kilkoma zabudowaniami historycznymi i Pomnikiem Obrońców Westerplatte. Jest to część zagospodarowania Pola Bitewnego Westerplatte. Teren ten prawie w całości jest wpisany do rejestru zabytków i uznany za Pomnik Historii.

Ustalenia obecnie obowiązujących planów miejscowych wykluczają możliwość powstania nowej zabudowy na tym terenie. Tym samym uniemożliwiają budowę obiektów muzealnych i edukacyjnych. Celem sporządzenia planu jest wprowadzenie takich zapisów, które pozwolą na zachowanie zasobów środowiska kulturowego przy jednoczesnej poprawie dostępności do nich. Nastąpi to poprzez dopuszczenie możliwości realizacji obiektów muzealno-ekspozycyjnych (z niezbędnym zapleczem), które wpiszą się w kontekst historyczny otoczenia. Tego rodzaju realizacje będą mieć pozytywny wpływ na rozwój funkcji turystycznej, muzealnej i edukacyjnej na tym terenie.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto