Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Morenie. Mieszkańcy walczą o dentystów. Będzie blokada urzędu? ZDJĘCIA

Ewelina Oleksy
Kilkudziesięciu oburzonych mieszkańców, lekarze oraz radni protestowali dziś pod przychodnią "Morena". Wszyscy nie zostawiali suchej nitki na Narodowym Funduszu Zdrowia, który pozbawił dzielnicę kontraktu na stomatologię ogólną, chirurgię stomatologiczną oraz protetykę.

Niezadowoleni z tej decyzji już zapowiadają, że jeśli środowa pikieta nie przyniesie efektów, to ich następnych ruchem będzie blokada Urzędu Marszałkowskiego.

Niepokój, gniew i niezadowolenie z ostatniej decyzji NFZ było w środę widać pod przychodnią "Morena". Kilkadziesiąt osób protestowało tam przeciwko odebraniu dzielnicy kontraktów na bezpłatną opiekę stomatologiczną. Zapewniało ją tam ośmiu lekarzy. Teraz, by wyleczyć zęby mieszkańcy Moreny będą musieli albo korzystać z usług płatnych, prywatnych gabinetów, albo jeździć do przychodni na drugim krańcu miasta.

Więcej: Bulwersujące wyniki konkursu NFZ na stomatologię

- Najpierw odebrano nam pomoc nocną, a teraz stomatologię! Mamy już dość krzywdzących decyzji urzędników NFZ, którzy każą nam się tułać po całym mieście w poszukiwaniu lekarzy, podczas gdy tu, na miejscu, mamy swoich zaufanych, którzy znają nasze choroby - mówili protestujący - To już jest granica naszej wytrzymałości. Takie postępowanie NFZ powoduje wielkie niezadowolenie społeczne i spowoduje w końcu wyjście ludzi na ulicę! - podkreślali.

- Po to są placówki służby zdrowia, żeby działały w miejscu, w którym powstały. To dla mnie dziwne, że Morenie zabiera się kontrakty. Przecież tu jest pełna dokumentacja medyczna, którą teraz pacjenci będą musieli tworzyć na nowo - wskazywał dr Jerzy Zadrożny z Pomorskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

Florian Wojciechowski z Rady Dzielnicy Piecki-Migowo zapowiada, że w ramach swojego protestu mieszkańcy nie wykluczają blokady Urzędu Marszałkowskiego. - Nie ma się co dziwić, że jesteśmy zdeterminowani. Dzielnica, która liczy ponad 25 tys. mieszkańców została na medycznej pustyni i jeśli nasze apele nie przemówią do rozsądku NFZ, pewnie następnym ruchem będzie wyjście pod Urząd- mówi Wojciechowski. - Cały czas do rady dzielnicy przychodzą ludzie rozżaleni wynikami konkursu.

Lekarze zaznaczali też, że decyzja NFZ wiąże się nie tylko z utratą pracy przez nich samych, ale i ze zwolnieniami personelu pomocniczego-m.in.higienistek i rejestratorek.- Najgorszą rzeczą w tym wszystkim jest jednak to, że zostaje nam odebrane nasze konstytucyjne, podstawowe prawo dostępu do bezpłatnej opieki stomatologicznej i medycznej. NFZ zamiast zapewnić mieszkańcom ten dostęp, utrudnia go, a wręcz uniemożliwia - ubolewał Adam Kowalczyk, stomatolog z przychodni "Morena".

Stomatolodzy z Moreny wystosowali swój apel do radnych Gdańska, w którym proszą o zajęcie się sprawą przychodni:

"Jesteśmy głęboko zaniepokojeni zaistniałą sytuacją. W wielu gabinetach na Pomorzu, które do tej pory udzielały pomocy stomatologicznej, zlikwidowano kontrakty.Podobna sytuacja ma miejsce w przychodni "Morena", gdzie od prawie 30 lat pracują lekarze dentyści przyjmując obecnie po ok. 2 tys. osób miesięcznie.

Decyzja NFZ odbiera pacjentom możliwość leczenia się w przychodni, która powstała dla nich, w której gabinety stomatologiczne są wyposażone w drogi sprzęt, gdzie dokonano zakupu nowoczesnej aparatury rentgenowskiej. Od ośrodków startujących do konkursów ofert wymaga się wielu wydatków nie dając nic w zamian. Patrzymy z dużym niepokojem na rozgoryczenie naszych pacjentów, wielu z nich nie stać na leczenie prywatne. (...)My lekarze czujemy się wykorzystani przez NFZ. Niektórzy z nas zostali zobligowani w ramach kontraktów do pracy 5 dni w tygodniu po 12 godzin, a w tej chwili nie otrzymali kontraktu.(...)Przypominamy, iż przyjmujemy pacjentów nie tylko z ciągle rozrastającej się dzielnicy Piecki-Migowo, dojeżdżają do nas także mieszkańcy z całego Trójmiasta i z okolic. Uważamy, że zdrowie, bezpieczeństwo i wygoda Gdańszczan z dzielnicy Piecki-Migowo oraz okolic przegrało o kilka groszy z NFZ w rankingu ofert minimalnie tańszych, wcale nie lepszych jednostek" - napisali w piśmie stomatolodzy z Moreny.

W proteście uczestniczył też Piotr Gierszewski, gdański radny z Komisji Spraw Społecznych i Ochrony Zdrowia.

- Niestety formalnie, my jako radni, możemy w tej sprawie tylko wspierać mieszkańców i pisać petycje do NFZ prosząc o lepszą logistykę. Służba zdrowia nie podlega bezpośrednio miastu, ale polityka jaką prowadzi jest dla nas kompletnie nieczytelna. Dlatego jako komisja oczekujemy szczegółowego raportu ze strony NFZ. Będę też wnioskował o bezwzględne zaproszenie dyrektor pomorskiego NFZ na najbliższe posiedzenie komisji i przedłożenie przez nią radnym pełnej informacji na temat kryteriów przydzielania punktów w konkursie - zapowiedział radny Gierszewski.

Pomorski NFZ sprawy nie komentuje.

- Konkurs jeszcze trwa, analizujemy sytuację, przyjmujemy odwołania- mówi tylko Mariusz Szymański, rzecznik NFZ w Gdańsku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto