Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Noc Reklamożerców po raz pierwszy w Gdyni [zdjęcia]

NikitttA
NikitttA
Noc Reklamożerców - unikalny na świecie spektakl złożony wyłącznie z reklam - jest obok festiwalu w Cannes największym międzynarodowym świętem reklamy. Można w nim uczestniczyć od 27 lat w 40 krajach na świecie, w Polsce od 17 lat, ostatnio w piątek (29 listopada) w gdyńskim Silver Screen.

Noc Reklamożerców to także sześć godzin imprezy w niepowtarzalnej atmosferze, muzyka grana przez DJów, konkursy i animacje, wystawy i promocje na barach.

W tym roku po raz pierwszy impreza odbyła się w gdyńskim kinie Silver Screen. Po raz pierwszy również spoty były pokazane wraz z polskimi napisami.

Cała oprawa spektaklu przypomina klubową imprezę, co nie wszystkim przypadnie do gustu. W czasie pokazu każdy widz otrzymuje gwizdek. Gwizdy, śmiechy, radosne okrzyki i szybujące pod sufit sali balony są na porządku dziennym.

- Tematyka reklam jest bardzo różnorodna - mówi Magdalena Walendowska, jedna z orgnizatorek. - W tym roku oglądaliśmy m.in. najlepsze reklamy samochodów z festiwalu SATCAR, Euro 2008, czyli piłkę nożną w reklamie, wizerunki miast, m.in. Paryża i Moskwy oraz reklamę z Hong Kongu. Osobny cykl stanowiły, także najseksowniejsze reklamy. Wiele z nich dotyczyło tematu prezerwatyw i walki z AIDS. Na ekranie pojawia się kochająca się para. Kobieta w miłosnym uniesieniu krzyczy: "Oh, my God!". "Modlitwa ci nie pomoże. Używaj prezerwatyw" głosi krótki komentarz - dodaje.

Zareklamować można wszystko. Podczas Nocy Reklamożerców nie sam produkt jest najważniejszy, ale sposób jego pokazania. Choć każdy film jest inny, wszystkie łączy jedno - zapadają w pamięć. Wiele spotów prezentuje jakąś historię. Tak było w przypadku reklamy sieci sklepów. Atrakcyjna kobieta jedzie samochodem. W trakcie jazdy chce zrobić kilka rzeczy jednocześnie, sięga więc po pomadkę i zaczyna malować usta. Nie zauważa jednak nadjeżdżającego samochodu ciężarowego. Dochodzi do wypadku. Po pewnym czasie na miejsce dociera pogotowie. Kobiety nie udaje się jednak uratować, jej duch staje obok i obserwuje otoczenie. Po chwili odchodzi w spokoju, sięga do torebki, bierze lusterko i spokojnie kończy malować usta. "Sklepy narodziły się dlatego, że próżność nie umiera nigdy - głosi slogan.

Niektórzy powiedzą: "Mnie wykańcza 15 minut reklam, a co dopiero 6 godzin! Sześć godzin reklam? To brzmi przerażająco!". Jednak są ludzie, którzy pasjonują się reklamami i dla nich taki maraton to prawdziwa uczta.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto