- Pomiar polega na tym, że kamery mają zaprogramowane tzw. _pola wirtualne, _które odpowiadają wielkością samochodowi ciężarowemu. Jeżeli wjeżdża w to pole ciężarówka urządzenie otrzymuje sygnał i wykonuje zdjęcia w jakości, która pozwala odczytać tablice rejestracyjne. Ponieważ są one za znakami ograniczającymi ruch takich pojazdów, możliwa jest weryfikacja czy dana ciężarówka miała prawo wjazdu na dany odcinek – wyjaśnia Tomasz Wawrzonek z gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Jak wyjaśnia – przykładowo na ul. Stary Rynek Oliwski od czasu do czasu konieczny jest transport ziarna do młyna. Wówczas jednak samochód wiozący surowiec figuruje w rejestrach ZDiZ, więc po sprawdzeniu kierowca nie musi się obawiać kłopotów. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku ciężarówek, które korzystając ze wskazanych ulic próbują skrócić sobie przejazd. W takich przypadkach do policji trafia zawiadomienie z ZDiZ razem z materiałem zdjęciowym, a kierowca może zostać ukarany.
- Już dziś widzimy, że kierowcy ciężarówek, wśród których informacje o takich urządzeniach rozchodzą się szybko, zdecydowanie rzadziej korzystają z takich skrótów – zaznacza Tomasz Wawrzonek.
Od dwóch tygodni wideorejestratory stoją na ulicach Sandomierskiej, Stary Rynek Oliwski i Lenartowicza.
Policjanci stworzyli film prezentujący wykroczenia popełniane przez kierowców z Pomorza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?