Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O 174 miejsca w IX LO w Gdańsku walczy ponad 2100 uczniów! Rekrutacja podwójnego rocznika

Katarzyna Gruszczyńska, (PK), (TS),(WAR),(AGK), (NG)
Sławomir Mielnik
Ponad 2100 absolwentów szkół podstawowych ubiega się o przyjęcie do IX Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku. A do dyspozycji uczniów są zaledwie 174 miejsca. Z kolei chętnych po gimnazjum jest 1732, też na 174 miejsca. Tegoroczna rekrutacja tzw. podwójnego rocznika przyprawia o zawrót głowy zarówno uczniów, jak i ich rodziców.

W roku szkolnym 2019/2020 niemal 50 tys. absolwentów szkół podstawowych i gimnazjalnych z Pomorza rozpocznie dalszą naukę. Jednak w tym roku rekrutacja jest dużo bardziej nerwowa.

8,2 osoby chętnej na jedno miejsce w XIX Liceum Ogólnokształcącym w Gdańsku (1491 absolwentów szkoły podstawowej na 180 miejsc). Chętnych, którzy ukończyli gimnazjum, jest aż 1533 na 175 miejsc, co daje średnią kandydatów na jedno miejsce 8,7.

Z kolei w VIII LO w Gdańsku jest ok. 1300 chętnych na 116 miejsc dla absolwentów podstawówek i 1100 na 116 miejsc dla tych po gimnazjum.

Czytaj także: Wielu uczniów z Pomorza może się nie dostać do szkół średnich. Wszystko przez podwójny rocznik. Alarm koalicji "NIE dla chaosu w szkole"
Te statystyki robią wrażenie, nawet jeśli weźmiemy pod uwagę, że uczniowie z Gdańska wybierają po 5 szkół i zaznaczają pierwszą preferencję, czyli szkołę, do której chcą zostać przyjęci. I tak np. w VIIILO z 1300 chętnych po SP 257 zaznaczyło tę placówkę jako pierwszego wyboru, a po gimnazjum - 201.

- Liczby i wybory młodych ludzi pokazują bezmiar arogancji i ignorancji ekipy Zalewskiej (Anny Zalewskiej, do niedawna szefowej MEN – przyp. red.) i następcy w MEN. Samorządy od początku uprzedzały o katastrofie podwójnego rocznika. Kiedy Zalewska zajada czekoladki w Brukseli, Polki i Polacy ponoszą konsekwencje jej i PiS deformy – komentuje Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska ds. edukacji i usług społecznych.

- Szkoda, że nie ma odwagi spojrzeć w oczy uczennicom i uczniom oraz ich rodzicom i opiekunom. Hasła w stylu, że "nie każdy musi iść do liceum" pokazują butę, jaką hojnie dzieli ten rząd. Rozumiem, że gdyby dotyczyło to osobistych dzieci, to minister takich bzdur by już nie opowiadał. Przykre, że do tych ograniczonych perspektyw myślowych wciąż nie dociera, że służba dla ludzi to nieformatowanie im życia i decydowanie za drugiego człowiek, jak ma żyć – dodaje wiceprezydent.

Małgorzata Solowska, dyrektorka ZSO nr 1 w Gdańsku, w którego skład wchodzi m.in. IX LO im. Krzysztofa Kolbergera w Gdańsku, w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" tłumaczy, z czego może wynikać największa popularność tej placówki wśród gdańskich szkół.

- Można powiedzieć, że o przyjęcie do naszej szkoły ubiega się spora liczba uczniów. Wzmożone zainteresowanie w pewnym stopniu może wynikać z tego, że w tym roku mamy do czynienia z podwójnym rocznikiem. Równie ważne w przekonaniu rodziców jest to, że mamy dobrą atmosferę i relacje w szkole – między nauczycielami, między nauczycielami a uczniami i rodzicami – mówi.

- Nasza szkoła jest nastawiona na kształcenie kompetencji kluczowych, ale przede wszystkim miękkich kompetencji, takich jak między innymi rozwijanie umiejętności pracy zespołowej, przedsiębiorczość. Doceniają to zarówno uczniowie, jak i ich rodzice – podkreśla Małgorzata Solowska.

Dr Monika Kończyk, pomorska kurator oświaty, zaznacza, że przy analizowaniu liczby chętnych na jedno miejsce w danej szkole trzeba wziąć pod uwagę ważny czynnik.

- W samym mieście Gdańsku można wybrać 5 szkół, z dowolną liczbą oddziałów, a w tym samym systemie elektronicznym jest więcej miast, a co za tym idzie więcej szkół i klas, gdzie uczniowie mogli aplikować o przyjęcie. Powoduje to, że liczba wszystkich wyborów jest bardzo duża, przecież każdy ma prawo wybrać maksymalną liczbę szkół i klas w różnych miastach. Zwiększony wybór powoduje zwielokrotnienie statystycznych aplikacji do pojedynczej szkoły – informuje.

- Liczba miejsc w szkołach typu średniego jest większa o ponad dwa razy niż w ubiegłym roku szkolnym – podkreśla dr Monika Kończyk.

Rekrutacja w Gdyni i Sopocie

Intensywny nabór do szkół średnich trwa również w Gdyni. Na absolwentów gimnazjum czeka łącznie 2698 miejsc w 85 oddziałach klas I liceów i szkołach zawodowych. Z kolei dla absolwentów szkół podstawowych przygotowano 2814 miejsc w 87 oddziałach klas w gdyńskich liceach i szkołach zawodowych. Gdyńscy uczniowie mogą składać "papiery" do 3 wybranych szkół.

Od lat dużą popularnością wśród uczniów cieszy się IX LO. Tak jest i w tym roku. Jeśli chodzi o uczniów kończących szkołę podstawową dokumenty złożyło 1184 osób (277 z pierwszej preferencji). Szkoła ma zamiar przyjąć w tym roku 231 osób w tym trybie. W przypadku uczniów gimnazjalnych w tym roku aplikuje 1137 osób. W formule „pogimnazjalnej”, szkoła będzie mogła przyjąć 198 uczniów.

- Jesteśmy przygotowani na to, że może być spora konkurencja w najpopularniejszych gdyńskich szkołach średnich i nie wszyscy kandydaci dostaną się do szkoły pierwszego wyboru. Mimo to chciałbym zapewnić, że każdy absolwent niezależnie od tego, czy skończył podstawówkę, czy gimnazjum, znajdzie swoje miejsce w przygotowanych na podwójny rocznik oddziałach. Nie ulega wątpliwości, że dalszy rozwój naszych uczniów będzie kolejnym ciekawym etapem w ich życiu. Da wiele zadowolenia i wyznaczy kolejne cele – podkreśla Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni.

Absolwenci z Sopotu mogli aplikować do trzech szkół

- W porównaniu do poprzednich lat różnica w liczbie osób aplikujących do naszej szkoły jest ogromna, ale myślę, że wynika to z faktu, że w tym roku uczniowie w Trójmieście mogą wybrać więcej placówek, a wcześniej ten wybór ograniczał się do trzech - mówi nam Wiesława Kaszubowska, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Sopocie.

Liczba miejsc po szkole podstawowej w Sopocie – 402
Liczba chętnych ogółem - 5405
Najpopularniejsze – II LO i III LO
Liczba miejsc po gimnazjum w Sopocie - 422
Liczba chętnych ogółem – 6762
Najpopularniejsze – II LO i III LO

Rekrutacja w innych miejscowościach na Pomorzu

Jak wygląda rekrutacyjna sytuacja w innych miejscowościach Pomorza? Nawet 3 osoby na jedno miejsce – tylu jest chętnych do podjęcia nauki w Powiatowym Zespole Szkół nr 2 Wejherowie na najbardziej obleganych kierunkach.

W Pruszczu Gdańskim rekordy bije Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 1. Złożono tu 600 wniosków, a miejsc w pierwszych klasach jest 168.

Z kolei w klasach pierwszych szkół ponadpodstawowych prowadzonych przez powiat starogardzki czeka 1060 miejsc dla uczniów po gimnazjum oraz 1090 miejsc dla uczniów po szkole podstawowej.

- Najwięcej chętnych jest do I LO w Starogardzie Gdańskim oraz do Zespołu Szkół Ekonomicznych. Średnio wychodzi 2,5 ucznia na jedno miejsce. Nie każdy uczeń dostanie się do wymarzonej szkoły i jeżeli nie znajdzie miejsca w tej właśnie, to z pewnością znajdzie je w innej szkole prowadzonej przez Powiat Starogardzki. Na bieżąco monitorujemy sytuację rekrutacyjną i dla żadnego ucznia nie zabraknie miejsca w naszych szkołach – informuje Ewa Macholla z zespołu ds. kontaktów z mediami i komunikacji społecznej Starostwa Powiatowego w Starogardzie Gdańskim.

Współpraca: (PK),(TS),(WAR),(AGK),(NG)

Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:

POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto