Do końca września kino zostało wynajęte na działalność klubową. Zachętą dla najemców była możliwość zrobienia ogródków piwnych. Na jesień planowana jest tam budowa centrum handlowo-usługowego.
- Planujemy nieuciążliwe markowe usługi handlowe, które będą niezwiązane z działalnością dyskotekową - mówi Mirosław Morzyk, dyrektor Capital Park, właściciela budynku. - Swoje punkty będą mieć firmy, którym zależy na prestiżu i budują wizerunek przez lokalizację.
Niestety, nie wiadomo kiedy dokładnie rozpocznie się przebudowa starego kina w nowoczesne centrum.
- Konkretnego terminu wolę nie podawać, bo jesteśmy jeszcze w trakcie załatwiania spraw administracyjnych. Kiedy już wszystkie dokumenty będą gotowe, to przebudowa będzie trwała nie dłużej niż rok - zapowiada Morzyk.
Przypomnijmy, jeszcze w zeszłym roku członkowie Komitetu Obrony Kultury Sopotu walczyli o zachowanie kina. Ich manifest nie został poparty ani przez konserwatora zabytków, ani urzędników.
Na prośbę sopockiego magistratu, Capital Park postanowił oddać miastu część wyposażenia kina.
- Część wyposażenia została już przekazana. Miasto zorganizowało transport. Jak na razie przekazaliśmy między innymi fotele i dwa bardzo stare projektory - mówi Morzyk.
Co miasto chce zrobić z takim prezentem?
- Oddałem tę sprawę w ręce młodych ludzi z Dyskusyjnego Klubu Filmowego "Kurort" i organizatorów sopockich festiwali jednocześnie. Mają wykorzystać i zagospodarować siedzenia do różnych celów np. organizując festiwal czy do promocji filmu na terenie Sopotu - wyjaśnia Wojciech Fułek wiceprezydent Sopotu. - Jeśli chodzi o dwa przedwojenne projektory, to umówiliśmy się z sopockim Multikinem, że będą tam elementem ekspozycji jako eksponaty paramuzealne.
Miasto nie ma w planach stworzenia Muzeum Kinematografii, jednak ma zamiar wykorzystać drzemiący w Sopocie potencjał filmowy. Fułek, przypomina, że Sopot nie od dzisiaj związany jest z festiwalami. To właśnie od Sopotu rozpoczął się Festiwal Polskich Filmów Fabularnych, który teraz odbywa się w Gdyni.
- Myśleliśmy o stworzeniu czegoś, czego jest już zalążek, o stworzeniu spacernika filmowego. Współpracowaliśmy już przy tworzeniu takiego przewodnika - zapowiada Fułek. - Chcielibyśmy wykorzystać to, że w Sopocie nakręcono bardzo dużo filmów i bardzo dużo aktorów oraz reżyserów jest z Sopotem związanych, np. Roman Polański kręcił tutaj "Dwóch ludzi z szafą". Chcemy zrobić coś w rodzaju ścieżki filmowej w Sopocie. Nie tyle turystycznej, co edukacyjnej, żeby pójść śladami filmowo-aktorskimi. Tę ścieżkę można wzbogacić o "filmowe alejki" w Parku Północnym, który ma być parkiem artystów - opowiada wiceprezydent.
Na razie to tylko plany, ale możliwe, że filmowymi ścieżkami będziemy mogli przejść się w Sopocie już w przyszłym roku.
Czytaj też:
Opener 2010 | Ekstraklasa | Stadion w Gdańsku | Matura 2010 | Rowery | Motoryzacja |
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?