Biskup podczas homilii przypomniał biografię Danuty Siedzikówny.
- Dziś wydobyliśmy jeden, młody żywot, piękny duchem i czynami. Przeszła okrutne śledztwo, nikogo nie wydała, przed egzekucją była spokojna, pogodzona z losem. Zanim padł strzał, Danusia zdążyła krzyknąć: "Niech żyje Polska". Droga Inki, jej niezłomna postawa, urosła do rangi symbolu i tak należy patrzeć na ten pomnik i uroczystość. Niech ten pomnik zakorzenia pamięć o Ince w ludzkich sercach. Będziecie jego kustoszami! - zwracał się do zebranych podczas kazania abp Sławoj Leszek Głódź. - Zachowałaś się jak trzeba, sanitariuszko Inko, gdy wyruszyłaś na tragiczny szlak ku niepodległej!
Metropolita wyraził nadzieję, że Inka, której szczątki odnaleziono w ubiegłym roku na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku, doczeka się godnego pogrzebu. Nawiązał też do kontrowersji, jakie wokół pomnika pojawiły się w ostatnim czasie.
- Dziękuję tym, którzy przyczynili się do powstania pomnika w tak krótkim czasie. W połowie maja pojawił się pomysł, a dziś jesteśmy tu. Można? Można, panie prezydencie!- powiedział abp Głódź. - Co do urzędników, powiem tak: mają to do siebie, że jak już nie mogą przeszkodzić, zaczynają pomagać. Teraz czekamy na pomnik smoleński - stwierdził metropolita.
Czytaj więcej na temat uroczystości odsłonięcia pomnika Danuty Siedzikówny, ps. Inka w Gdańsku
Wbrew wcześniejszym pogłoskom w uroczystości nie wziął udziału prezydent Polski Andrzej Duda. Ale reprezentował go, i złożył pod pomnikiem wieniec w jego imieniu, Maciej Łopiński, minister w Kancelarii Prezydenta RP.
- Bardzo podoba mi się inicjatywa wzniesienia tego pomnika, bo warto, żeby Rzeczpospolita pamiętała o swoich najlepszych córkach, synach, o Żołnierzach Wyklętych - powiedział minister Łopiński.
Podczas ceremonii nie zabrakło mocnych akcentów patriotycznych. Tłumy mieszkańców wraz z oficjelami odśpiewali hymn Polski. Race, w towarzystwie okrzyków "cześć i chwała bohaterom", odpalili kibice Lechii Gdańsk. Nie zabrakło też przedstawicieli prawicowych ruchów - Młodzieży Wszechpolskiej oraz Ruchu Narodowego.
Autorem rzeźby jest Andrzej Renes. Pieniądze na jej wykonanie - ok. 40 tys. zł- zebrano w ramach inicjatywy społecznej. Miasto ze swojej kieszeni dało ok. 100 tys. zł na zagospodarowanie terenu wokół pomnika.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?