Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oficer przystankowy w Gdańsku jest niepotrzebny? Taka jest opinia władz miasta

Ewelina Oleksy
Oficer przystankowy jest w Gdańsku niepotrzebny?
Oficer przystankowy jest w Gdańsku niepotrzebny? Przemek Świderski
Czy Gdańsk, wzorem Bydgoszczy, powinien zatrudnić oficera przystankowego? Zdaniem władz miasta jest to zły pomysł.

Od niedawna w Bydgoszczy tamtejszym Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej działa oficer przystankowy.

- Jego praca polega na dokładnej inwentaryzacji przystanków komunikacji miejskiej, szczególnie pod kątem stanu infrastruktury oraz zaśmiecających przestrzeń publiczną nielegalnie zawieszonych reklam - informuje zarząd w Bydgoszczy. Tylko podczas pierwszych dwóch tygodni pracy oficer zinwentaryzował w ten sposób blisko 200 przystanków, głównie w centrum miasta.

W Gdańsku od początku lutego swoją pracę rozpocznie dwóch menedżerów Śródmieścia. Członkowie bezpartyjnego Gdańska Obywatelskiego proponują więc: przeznaczmy jeden z tych etatów dla oficera przystankowego. W Gdańsku miałby dużo pracy! Podkreślają też, że zatrudnienie aż dwóch menedżerów ds. Starego i Głównego Miasta potwierdza tylko tezę o zainteresowaniu władz głównie tzw. strefą prestiżu.

- Dla zwykłych spraw, codziennej estetyki, miejsca prawie nie ma - podkreśla Piotr Dwojacki z GO.

Zdaniem władz Gdańska oficer przystankowy jest niepotrzebny

- Dbałość o estetyczne i czyste przystanki jest bardzo ważna, ale niekoniecznie trzeba do tego celu powoływać specjalnego oficera. Gdańsk zajmuje się tą dziedziną wielotorowo- mówi Emilia Salach z kancelarii prezydenta. - I tak ponad 1300 wiat przystankowych jest na bieżąco przeglądanych przez ZDiZ; wiaty są czyszczone i myte - zgodnie z harmonogramem co najmniej raz w miesiącu, a jeśli wiaty są uszkodzone, to naprawy wykonywane są na bieżąco - wskazuje Salach.

Gdańsk: Konkurs na menadżera Śródmieścia rozstrzygnięty. Miasto zatrudni dwie osoby

Podkreśla też, że służby miejskie, w tym ZKM, ZTM i ZDiZ, są w stałym kontakcie w tym temacie i reagują, gdy tylko zauważą jakąś nieprawidłowość.

- Poza tym Gdańsk od lat prowadzi akcje typu "Czyste przystanki", w ramach których w mieście przy przystankach przybywa tablic, na których legalnie można powiesić reklamę czy ogłoszenie, nie zaśmiecając przy tym wiat. Nie jest to jednak jednorazowa akcja, lecz długotrwały proces - wyjaśnia Emilia Salach.

Ze statystyk policyjnych wynika, że akty wandalizmu i przemocy zdarzają się rzadziej na czystych, dobrze oświetlonych i monitorowanych przystankach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto