- Obowiązkiem każdego samorządowca jest to, aby codziennie szukać kontaktu z ludźmi - mówi prezydent i zapewnia, że przez ostatnie cztery lata odbył ponad 3 tys. spotkań z gdańszczanami.
Za cel przyszłej kadencji stawia sobie zwiększenie kapitału społecznego. Zaangażowanie mieszkańców odczytuje m.in. z frekwencji w wyborach samorządowych, udziału w konsultacjach społecznych, czytelności prasy oraz liczby wolontariuszy.
Obiecuje też ułatwienia w tworzeniu rad dzielnic. - Uważam, że powinny mieć one większy wpływ na to, co się dzieje w mieście. Zwiększę też ilość środków finansowych, które do nich trafiają - deklaruje Adamowicz.
Planuje też przyczynić się do rozwoju idei domów sąsiedzkich. Uważa, że mieszkańcy słabo się znają i takie miejsca, gdzie będą mogli podyskutować, spotkać się i spędzić razem czas, będą sprzyjały rozwojowi obywatelskości.
Konsultacje społeczne uważa za ważny element kontaktu z mieszkańcami. - Przyznaję, że do tej pory nie wszystkie konsultacje przebiegły prawidłowo - mówi i zapowiada, że będzie więcej czasu na zapoznanie się z inwestycjami przed ich wykonaniem.
Odnosząc się do propozycji osób związanych z portalem wrzeszcz.info.pl, która dotyczy możliwości zwoływania przez mieszkańców konsultacji społecznych oraz tego, aby ich wyniki były wiążące dla radnych, Adamowicz mówi, że w stu procentach nie może być to zrealizowane.
- Zgodnie z obowiązującym prawem organami władzy samorządowej są rada miasta i prezydent. Nie może być tak, że kilkadziesiąt osób, które przyjdą na konsultacje, zdecyduje o czymś, bo wtedy decydowałaby mniejszość - komentuje Adamowicz. - Ale takie opinie jak działaczy z Wrzeszcza są bardzo cenne, choć nie zawsze się z nimi zgadzam - dodaje.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?