Panienka rzadziej wygląda z okienka. Przyczyną są awarie

Od 1 maja do 1 października każdego dnia w kamienicy na Długim Targu w Gdańsku pojawia się „Panienka z okienka”. Turyści zatrzymują się, aby na własne oczy zobaczyć piękną atrakcję Gdańska. Tymczasem, wybija 13:00, 15:00 i 17:00 a w oknie po „Panience” nie ma śladu.

Panienka z okienka - po przerwie -wróciła na swoje miejsce.

Rzecznik prasowy MHMG Andrzej Gierszewski ptwierdza, że w ostatnim czasie, coraz częściej zdarzają się awarie, przez które nie dochodzi do pokazu. Problem ma zostać rozwiązany do końca bieżącego tygodnia, lecz może zdarzyć się tak, że naprawy potrwają dłużej.

- Jest okres wakacyjny, dużo osób z naszego otoczenia ma urlopy. Pan, który zajmuje się naprawami obiektu jest obecnie także na urlopie. Być może już w tym tygodniu uda się przywrócić „Panienkę” do ruchu - deklaruje Andrzej Gierszewski.

Pomysł na "Panienkę z okienka" nawiązuje do XIX-wiecznej powieści Jadwigi Łuszczewskiej-Deotymy "Panienka". Autorka, zainspirowana podróżą z Wisły do Gdańska w roku 1858 roku, w swym barwnym "romansiku" nakreśliła wyjątkowo wnikliwy i urzekający obraz miasta Gdańsk. Książkową "Panienką z okienka" jest młoda gdańszczanka Hedwiga, która wygląda przez okno kamienicy "Bursztynowy Dom".

Gdańska Panienka z okienka czasami idzie do renowacji

- Przyjechałam specjalnie z Wrocławia, marzyłam, żeby zobaczyć słynną „Panienkę z okienka” autorstwa p. Ewy Topolan, która wychyli się i spojrzy na zebranych przed Nowym Domem Ławy, ale niestety nie doczekałam się pokazu… Jestem bardzo zawiedziona - mówi turystka Kornelia W.
- To chyba jedna z fajniejszych atrakcji Gdańska, Muzeum Historyczne powinno robić wszystko, aby takie sytuacje, jak awaria, zdarzały się jak najrzadziej, zwłaszcza w sezonie - dodaje Paweł G. który przyjechał do Gdańska z Krakowa.

Panienka z Okienka ma swój pokój w Muzeum Historycznym Miasta Gdańska. I czasami przyjmuje gości...ZOBACZ

Wideo: Gabriela Król