Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pasażerowie lotu OLT z Gdańska do Poznania: "Zadymiony samolot, lewy silnik nie pracuje!"

Redakcja
Michał Szymajda
Wiemy już co działo się z samolotem, który po starcie z gdańskiego Rębiechowa lądował awaryjnie w Poznaniu.

Dotarliśmy do relacji kilku z 33 pasażerów, którzy 26 czerwca o 7 rano wystartowali rejsowym samolotem ATR 72 z gdańskiego Rębiechowa, by dolecieć do Poznania. Po drodze samolot, który wykonywał loty na zlecenie firmy OLT Express, zaliczył groźną awarię.

"Lecimy bez lewego silnika"

- Niedługo po starcie przestał pracować lewy silnik, wydaje mi się, że wręcz się zapalił. Chwilę po tym w kabinie pasażerów pojawiła się mgiełka dymu - relacjonuje jeden z pasażerów.

Inny dodaje:

- W samolocie po prostu śmierdziało, w kabinie był dym. Stewardessy bardzo szybko i kompetentnie przygotowały nas do awaryjnego lądowania. To wszystko wyglądało tak, jak byśmy mieli już nie wylądować - dodaje "pasażer" - Na dodatek wszyscy pasażerowie słyszeli dość chaotyczne komentarze pilotów - zauważa.

Relacja jeszcze innego uczestnika lotu z Kontakt24.tvn.pl: "Nie da się tego opisać słowami a siedzieliśmy przy silniku i patrzyliśmy na śmigło które się nie kręciło, (...) przy jakimikolwiek wstrząsie każdy się trząsł".

Incydent już badają specjaliści

W momencie lądowania nad Poznanie wiał porywisty wiatr, co jeszcze utrudniło załodze lądowanie. Na szczęście nikomu z pasażerów nic się nie stało.

Sprawą feralnego lądowania samolotu OLT zajęła się Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.

- Zdarzenie zakwalifikowane zostało jako incydent. Na razie mogę potwierdzić, że badamy sprawę. Informacje na ten temat otrzymaliśmy z Portu Lotniczego Ławica - powiedziała Katarzyna Rzeńca z PKBWL.

OLT nie komentuje

Zapytaliśmy rzecznika OLT Express czy potwierdza relację pasażerów.

- Na razie wciąż nie mogę podać oficjalnej informacji na ten temat. Mogę jedynie potwierdzić, że samolot nie należał bezpośrednio do nas, lecz do hiszpańskiej firmy Swiftair - stwierdza Magdalena Grzybowska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto