Aktualizacja godz. 13.05
Pod budynkiem Solidarności zebrało się jeszcze mniej protestujących – kilkanaście osób pilnowanych przez kilku policjantów. Liczba postulatów jednak urosła.
Ruch 17 sierpnia jest agendą Stowarzyszenia akcjonariuszy i obrońców Stoczni Gdańskiej „Arka”. Chcemy zmusić Pana Prezydenta aby zaczął reprezentować interesy pracowników Stoczni i mieszkańców Gdańska – mówił przewodniczący zgromadzenia Wincenty Koman. Według pikietujących Stocznią nadal rządzi PZPR oraz potrzebna jest zmiana w mediach publicznych, które ich zdaniem nie reprezentują interesów obywateli. Chcemy także wolnych wyborów zgodnie z ustaleniami Komisji Weneckiej, których Polska od 2002 roku nie ratyfikowała – dodał Koman.
Protestujący wysunęli także szereg zarzutów pod adresem władz Solidarności – Wyrzucili nas i napadli w Komisji Krajowej. Nikt z działaczy Solidarności nie jest w stanie powiedzieć za ile Stocznia została sprzedana. Oni po prostu służą władzy, rozprzedają nasze tereny Ukraińcom – mówił Koman.
W czasie dzisiejszych protestów nie doszło do żadnego spotkania między władzami miasta a pikietującymi.
Aktualizacja godz. 11.50
Zgromadzeni żądali „wydania” akcji Stoczni Gdańskiej przez władze miasta realnym akcjonariuszom w upadłości przedsiębiorstwa, którymi zdaniem Ruchu są mieszkańcy Gdańska. Protestujący uważają, że Prezydent działa na szkodę Stoczni, wspierając prywatne firmy i ECS, które są według nich pasożytami na terenach stoczniowych.
Protest około południa przeniesie się pod siedzibę Solidarności.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?