Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po Gdańskim Festiwalu Tańca "Azja + Europa" w Klubie Żak

Henryk Tronowicz
materiały prasowe
Przez cały tydzień dane mi było ocierać o inny świat. Ten świat stanowi środowisko ludzi opętanych sztuką tańca nowoczesnego. Zawdzięczam to Klubowi Żak, który od 18 lipca stał pod znakiem Gdańskiego Festiwalu Tańca.

Tegoroczna edycja tej elitarnej imprezy odbywała się pod hasłem "Azja + Europa". W sześciu spektaklach tańca nowoczesnego występowali artyści z Japonii, Chin i Tajwanu, ale także z Izraela, Niemiec i Szwajcarii. Znakomicie wypadli tancerze polscy, którzy w tej międzynarodowej konfrontacji szkół i stylów tańca zaprezentowali dziewięć spektakli.

Taniec i śpiew to formy sztuki najbardziej pierwotne. Taniec nowoczesny - wyzwolony z reguł tańca klasycznego - jak mniemam - miałby nawiązywać do początków tej sztuki, jako sztuki nieskonwencjonalizowanej, afabularnej. Tymczasem twórcy niejednego spektaklu na gdańskim festiwalu okazywali niedwuznaczne tęsknoty ku fabularyzacji, teatralizacji. Być może to jakiś modny, przelotny sygnał czasu. Tyle że w popisie tanecznym żadna moda nie zastąpi form naturalnych, w których napięcie emocjonalne rodzi się z napięcia mięśni przez artystę. Wypowiadając uwagi o miniaturze muzycznej, mówił o tym obrazowo Arnold Schönberg, że musi ona "wyrażać całą powieść jednym gestem".

W tańcu nowoczesnym idzie więc nade wszystko o ten jeden gest. O taką ekspresję ciała, która wyraża pulsowanie głębokiego przeżycia wewnętrznego. W ten sposób odczytujemy choćby najbardziej zawrotne ewolucje artystów. I trzeba powiedzieć, że taką umiejętność wyrażania na scenie osobowości doprowadziły do perfekcji japońskie tancerki Mami Shizamaki oraz Ai Koyama czy Shang Chi Sun, tancerz i choreograf z Tajwanu.

Festiwal w Klubie Żak otwierała światowa premiera spektaklu zatytułowanego "4", w mistrzowskim wykonaniu zespołu Tao Dance Theatre, z choreografią Tao Ye. Cztery tancerki - Duan Ni, Wang Hao, Xie Xin i Lei Yan - dały przejmujący, ale i kunsztowny popis buntu i niezgody na świat. Twórcy z Dalekiego Wschodu z absolutną doskonałością opanowali sztukę płynnego łączenia dynamiki z wyluzowaniem, chwil porywu namiętności z chwilami wyciszenia i kontemplacji. Shang Chi Sun, zainspirowany "Aktem bez słów" Samuela Becketta, w błyskotliwym spektaklu "Je. Sans. Paroles" staje oto jakby przed plutonem egzekucyjnym, a chwilę potem z imponującym poczuciem swobody odlatuje niczym wolny ptak. Jak artysta to robi? Dotykanie "wystudiowanej techniki" przy mistrzostwie Suna pewnie byłoby prostactwem. Sun nie ujawnia wysiłku. Pląsa jakby to duch tańczył. A jednak jego ekspresja jest wykalkulowana, wystudiowana.
Bliższe moim sympatiom estetycznym były piękne - piękne, bo szalone - popisy solowe, na jakie zdobyła się Wioleta Fiuk, w kończącym festiwal przedstawieniu "Qveldriga". Mam tu co prawda na myśli wyłącznie jej pełne uroku partie taneczne, a przymykam oko na monologi artystki, która taszczy po scenie człowieczy szkielet, objaśnia mu... różnice między Platonem a Nietzschem.

Jakie imprezy odbędą się w Gdańsku już wkrótce? Sprawdź TUTAJ

Podobała mi się też elastyczna płynność gestu i kroku Małgorzaty Szymuli, z którą, co ciekawe, Chi Sun współpracował przy jej projekcie "Godziny". Wyróżniłbym wreszcie i Liwię Bargieł w spektaklu "O mnie i trochę o tobie", w którym całą sobą wiarygodnie wyrażała kobiece lęki i tęsknoty.
Godzi się wspomnieć, że w poprzedzającym festiwal konkursie Solo Dance Contest 2012 pierwsze miejsce zdobyła absolwentka szkoły tańca w Lizbonie Rita Vilhena (nagroda 2000 euro), druga lokata przypadła ex aequo studentce Teatru Tańca w Bytomiu Helenie Ganjalyan oraz absolwentce Uniwersytetu w Linz - tancerce Boglárka Börcsök (po 1500 euro), trzecia tancerzowi Robertowi Przybyłowi z Bremy (1000 euro).

Wzorowe przygotowanie Gdańskiego Festiwalu Tańca to kolejny sukces Magdaleny Renk-Grabowskiej, szefowej Klubu Żak.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Po Gdańskim Festiwalu Tańca "Azja + Europa" w Klubie Żak - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto