Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomnik Jana III Sobieskiego w Gdańsku. Stoi, niszczeje i czeka na inwestora

Ewelina Oleksy
R.kwiatek/archiwum DB
W Gdańsku trwają poszukiwania firm, które dołożą się do remontu pomnika Jana III Sobieskiego i w zamian będą go mogły przygarnąć. Gdańscy radni krytykują ten pomysł, mobilizując władze miasta do współfinansowania renowacji obelisku.

Minął miesiąc, od kiedy Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku puścił w świat komunikat, że szuka chętnych, którzy za drobną opłatą, zaopiekują się królem Janem III Sobieskim. A konkretnie jego pomnikiem, który stoi na Targu Drzewnym i czeka na remont.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jak skomplikowaną renowację musi przejść pomnik Jana III Sobieskiego w Gdańsku?

Pomysł miasta jest prosty - wy (firmy, inwestorzy) wspieracie nas finansowo w renowacji monumentu, my (ZDiZ) w zamian za tę pomoc pozwolimy wam zabrać na trochę pomnik Jana III Sobieskiego do siebie i wykorzystać go np. w celach reklamowych. Na razie jednak Sobieski na przenosiny i odnowienie będzie musiał poczekać. Ile? Tego nie wiadomo, bo konkretnego terminu rozpoczęcia robót nie ma. Pomnik Jana III Sobieskiego więc jak stał na Targu Drzewnym, tak stoi. I niszczeje.

- Remont nie jest sprawą pilną, więc przed zimą już nie będziemy go robić. Teoretycznie prace mogłyby się zacząć na wiosnę. Pytanie tylko, na jaką część znajdą się pieniądze? Zobaczymy, co uda się w tej sprawie zrobić przez zimę i będziemy decydować wiosną - zapowiada Katarzyna Kaczmarek, rzecznik gdańskiego ZDiZ. Dodaje, że telefonów w sprawie przygarnięcia Sobieskiego było sporo, ale konkretów na razie brak. - Dzwoniły osoby prywatne, firmy, a nawet ościenne i dalsze samorządy, którym Sobieski też się w przeszłości zasłużył i chciałyby go przynajmniej przez chwilę mieć u siebie. Teraz sprawdzamy każdą propozycję, wysyłamy kolejne zapytania do firm ulokowanych w Gdańsku i prowadzimy w tej sprawie rozmowy. Mamy nadzieję, że jednak się uda. Jeśli będą jakieś propozycje przygarnięcia poparte deklaracją finansową, chętnie je rozpatrzymy.

Prędzej czy później pomnik Jana III Sobieskiego będzie musiał zostać zdjęty z postumentu z powodu postępującej destrukcji cokołu, na którym są liczne zacieki i wykwity. Oczyszczenia wymaga też wykonana z brązu figura. ZDiZ rozważa dwie opcje renowacji pomnika. Jedna, mniej kosztowna, to działania doraźne za ok. 81 tys. zł obejmujące sam cokół. Druga to konserwacja całości, ale na to potrzeba aż 660 tys. zł.

- Chcielibyśmy wykonać remont całościowy, ale na chwilę obecną nie dysponujemy odpowiednimi środkami. Stąd pomysł zaproponowania udziału w tym niezwykłym przedsięwzięciu firmom, które w zamian za wsparcie mogłyby u siebie wykorzystać ten niecodzienny eksponat - wyjaśnia Mieczysław Kotłowski, szef ZDiZ.

Urzędnicy, na zachętę, już zapowiadają, że darczyńcy mogą liczyć na upamiętnienie tabliczkami mówiącymi o ich hojności. Zostaną wmurowane u podnóża pomnika po zakończeniu renowacji.

Nie wszystkim jednak podoba się pomysł szukania pieniędzy na remont poza kasą miasta. Na ostatniej sesji Rady Miasta Gdańska radna lewicy Jolanta Banach apelowała do prezydenta, by ten znalazł środki w budżecie Gdańska na remont pomnika, a nie szukał ich "na zewnątrz".

- Wydajemy pieniądze mieszkańców Gdańska, a jeśli ktoś może się nam do czegoś dołożyć, to dobrze. Nie ma potrzeby wydawania środków na pomnik z budżetu, dziękuję Zarządowi Dróg i Zieleni za to, że szuka inwestora zewnętrznego. Szukamy różnych form i narzędzi finansowania zadań ze środków prywatnych - odpowiadał na to Maciej Krupa, szef Klubu PO.

Pomnik Jana III Sobieskiego w Gdańsku to jeden z najstarszych i najcenniejszych gdańskich pomników. Początkowo stał we Lwowie. Do 1950 r. trwały negocjacje na temat oddania go Polsce. W końcu król wrócił do kraju, gdzie spierano się, czy ma stanąć we Wrocławiu czy w Krakowie. Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta i ostatecznie pomnik trafił do Gdańska w 1965 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto