Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomorski Koci Dom potrzebuje pomocy

Ksenia Pisera
Tomasz Bołt
Prawie 300 zwierzaków, dzięki stowarzyszeniu Pomorski Koci Dom Tymczasowy, znalazło nowych właścicieli, którzy zapewnią im opiekę. Jednak koty z gdyńskiego osiedla Meksyk na Chyloni mogą już nie mieć tyle szczęścia.

Jednak koty z gdyńskiego osiedla Meksyk na Chyloni mogą już nie mieć tyle szczęścia. Pomorskiemu Kociemu Domowi Tymczasowemu brakuje pieniędzy i rąk do pomocy. Wolontariusze często wykładają pieniądze z własnych portfeli, by pomóc zwierzakom.

Twierdzą, że koty z Meksyku są w 80 proc. chore na koci katar, zarobaczone i niedożywione. Często też nie mają oczu albo kończyn.

Uratujmy koty z gdyńskiego Bulwaru

- Nie jesteśmy w stanie odmówić kotom pomocy - mówi Sabina Skaza, współzałożycielka PKDT. - A koszt wyleczenia jednego kota to około 400 zł. Dostaliśmy trzy dotacje od miasta, ale skala naszych działań jest większa. Ludzie otrzymują koty wychuchane, zadbane. Zdarza się, że nie mamy na benzynę, bo wszystko dołożyliśmy do zwierzaków.

Informacje, jak pomóc kotom i wolontariuszom, znajdują się na stronie internetowej Pomorskiego Kociego Domu Tymczasowego http://www.pkdt.pl/k.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto