Powstanie nowa dzielnica Gdańska: Orunia Górna. Radni zrobili pierwszy krok

W czwartek, 28 września, radni przegłosowali uchwałę dotyczącą zamiaru podziału największej gdańskiej dzielnicy Chełm, na dwie mniejsze: Chełm i właśnie Orunię Górną. Granica podziału przebiegać będzie ul. Świętokrzyską

Przypomnijmy. Orunia Górna, która choć istnieje od dziesiątek lat w świadomości mieszkańców, to oficjalnie w miejskich mapach była częścią Chełmu. I to z nim miała m.in. wspólną Radę Dzielnicy, czy Budżet Obywatelski. 

- Najwyższy czas to zmienić! - mówiła Zenobia Glac-Ściebura, radna dzielnicy Chełm i mieszkanka Oruni Górnej. To na jej wniosek Rada Dzielnicy Chełm przyjęła uchwałę ws. podziału tej dzielnicy na dwie, odrębne części. Inicjatywa została przegłosowana na ostatniej sesji. 

- Klub radnych PO poparł inicjatywę podziału dotychczasowej jednostki pomocniczej Chełm, liczącej obecnie prawie 51 tys. mieszkańców i utworzenia 35 dzielnicy, czyli Oruni Górnej - informuje Adam Nieroda z PO. - Jestem drugą kadencję radnym z okręgu obejmującego Orunię Górną i od samego początku mieszkańcy dawali jasno do zrozumienia, że zależy im na własnej jednostce pomocniczej. Gdy zbieraliśmy w 2011 r. podpisy pod wnioskiem o powołanie Rady Dzielnicy Chełm, na terenie Oruni Górnej zainteresowanie było niewielkie, podobnie jak niska frekwencja w wyborach do rady dzielnicy na tym obszarze. To jasno pokazuje brak identyfikacji z Chełmem- wskazuje Nieroda. 

Ten „brak identyfikacji” potwierdza Zenobia Glac- Ściebura, dzielnicowa radna:
- Ani mieszkańcy spółdzielni mieszkaniowej Chełm nie czują, że Orunia Górna to była z nimi jedność, ani mieszkańcy spółdzielni Orunia, Południe, czy sąsiadujących wspólnot, nie czuli jedności z Chełmem. Orunia Górna ma swoje specyficzne problemy, jak chociażby utrudniony dojazd do pętli Łostowice Świętokrzyska. Autobus 162 żyje własnym życiem. Mieszkańców Chełmu nie bardzo to obchodzi, a dla nas jest ważne. Orunia Górna mocno się rozbudowała i będzie się rozbudowywać, liczba mieszkańców będzie rosła. Zależało więc nam, by formalnie nastąpił ten naturalny podział, żeby można tu było powołać chociażby oddzielną Radę Dzielnicy, żeby wyodrębniono w budżecie obywatelskim pieniądze tylko na tę część miasta.

Po podziale, Chełm i tak pozostanie najludniejszą dzielnicą .

Na Chełmie: Nowa granica będzie przebiegać ul. Świętokrzyską, od al. Havla do ul. Małomiejskiej. Następnie będzie kierować się na północ do ul. Ptasiej, przecinając ul. Madalińskiego, potem – na wschód między ul. Ptasią i Hebanowskiego, do ul. Zamiejskiej. Tam granica skręcać będzie na północ i między ogródkami działkowymi, a ul. Kolonia Anielinki przetnie ul. Cienistą na wysokości ul. Bitwy pod Lenino. Za ul. Cmentarną granica dochodzić będzie do ul. Stoczniowców, a podnóżem Biskupiej Góry – do al. Armii Krajowej. Następnie, tą aleją biec będzie na zachód do skrzyżowania z ul. Łostowicką. Tu skręci na południe i al. Havla dochodzić będzie do ul. Świętokrzyskiej.

Na Oruni Górnej: Granicę stanowić będzie granica administracyjna miasta od ul. Świętokrzyskiej do Obwodnicy Południowej. Wzdłuż niej będzie biec na wschód, a przed Traktem Św. Wojciecha skręci na północ i na tyłach budynków z adresem do Traktu Św. Wojciecha dochodzić będzie do Parku Oruńskiego, a następnie między ulicami Diamentową, Platynową, Granitową i Działyńskiego (podnóżem wzgórza) dochodzić będzie do ul. Małomiejskiej (bez tej ulicy) i dalej Świętokrzyską do skrzyżowania z al. Havla. Następnie planowaną Nową Świętokrzyską na południowy zachód do ul. Wielkopolskiej, gdzie zmieni kierunek na północno-zachodni do granicy miasta na ul. Świętokrzyskiej.

Zanim dojdzie do ostatecznego podziału przeprowadzone zostaną konsultacje społeczne w tej sprawie, w dniach 30 listopada-30 grudnia br.

PERYSKOP