Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar przy ul. Małomiejskiej w Gdańsku. Miasto apeluje o pomoc dla pogorzelców

Ewelina Oleksy
T. Bołt / Archiwum DB
Sobotni pożar, jaki wybuchł przy ul. Małomiejskiej, pozbawił dachu nad głową dwie rodziny - w tym jedną z szóstką dzieci. Radna Beata Wierzba zorganizowała zbiórkę rzeczy, które pogorzelcom są teraz niezbędne. Pomóc może każdy. Do tego apelu przyłączają się też miejscy urzędnicy.

Pożar, jaki wybuchł w sobotę na poddaszu domu komunalnego przy ul. Małomiejskiej, doszczętnie zniszczył budynek zamieszkiwany przez kilkanaście osób. Z dachu nie zostało praktycznie nic, a pomieszczenia na dole, w skutek akcji gaśniczej, zostały zalane i nie nadają się do mieszkania. Podobnie jak rzeczy, które tam były- meble, sprzęty elektroniczne, ubrania, nie nadają się do użytku.

Czytaj: Dwie osoby zostały ranne w pożarze na Oruni

W związku z tym miejska radna Beata Wierzba, która jednocześnie jest dyrektorką Pomorskich Szkół Rzemiosł, zorganizowała zbiórkę darów dla pogorzelców.

- Dorobek życia straciła matka z szóstką niepełnoletnich dzieci. Zostali objęci pomocą MOPR oraz CIK, otrzymali mieszkanie zastępcze od miasta w Nowym Porcie, ale trzeba je wyremontować. Potrzebne jest niemalże wszystko, przybory toaletowe, bielizna, ubrania, kurtki, meble, lodówka, pralka - mówi Beata Wierzba -Najmłodsze dziecko, dziewczynka, nie ma jeszcze roku, najstarsze to szesnastolatka. Zainteresowanych pomocą proszę o kontakt ze mną pod numerem 504 801 500. Rzeczy można także przynosić do siedziby Pomorskich Szkół Rzemiosł przy ul. Sobieskiego 90 Rodzina pilnie potrzebuje środków czystości, pieluch dla dziecka oraz ubrań i obuwia- wskazuje Wierzba.

Do apelu radnej o pomoc dla pogorzelców przyłączają się miejscy urzędnicy.

- Osoby oferujące pomoc dla pogorzelców, mogą się też kontaktować się z rzecznikiem MOPR Moniką Ostrowską pod numerem telefonu 797 909 128. U niej można dowiedzieć się, jakie rzeczy są rodzinom potrzebne i jak je przekazać- informuje Dariusz Wołodźko z gdańskiego magistratu.

Matka z sześciorgiem niepełnoletnich dzieci otrzymała już od miasta mieszkanie socjalne o metrażu ponad sześćdziesięciu metrów Nowym Porcie. W pożarze poszkodowana została także druga rodzina – trzyosobowa. -Dziś przekazane jej zostanie mieszkanie z zasobów komunalnych Gdańska. Obydwie rodziny otrzymały wsparcie psychologiczne oraz zasiłki celowe z tytułu zdarzenia losowego, które wynoszą zwyczajowo 1000 zł, jednak tym razem MOPR przyznał po 2000 zł na każdą rodzinę- mówi Wołodźko.

Do MOPR-u zgłosiła się już firma z Bysewa, która zadeklarowała pomoc materiałową (farby, rozpuszczalniki itp.) w wymalowaniu mieszkania rodziny wielodzietnej. Natomiast Gdańska Fundacja Innowacji Społecznej przekazała pogorzelcom pościel.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto