Karta kibica nie obowiązuje tylko fanów, ale też specjalnych gości. Skoro nawet premier Tusk wysłał swoje zdjęcie, to znaczy, że każdy będzie musiał mieć kartę. A przecież na meczach Lechii w Gdańsku nie brakuje znanych osobistości. Stałym obserwatorem gry biało-zielonych jest chociażby Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. Jego na PGE Arenie na pewno nie zabraknie, bo przecież to on był gorącym zwolennikiem wybudowania stadionu piłkarskiego w Gdańsku. Lechii z trybun kibicują też m.in. były premier Jan Krzysztof Bielecki czy bokserski mistrz świata Dariusz "Tygrys" Michalczewski. W karty kibica zaopatrzyć muszą się nie tylko fani czy osoby znane, ale także... pracownicy klubu, jeśli chcą oglądać mecze Lechii.
Biało-zieloni potajemnie trenują na PGE Arenie?
Co to takiego w ogóle jest ta karta kibica? To dokument, który ułatwia identyfikację osób zasiadających na stadionie podczas meczów piłkarskich. Na karcie nadrukowane jest imię i nazwisko jej posiadacza, numer PESEL oraz wizerunek twarzy jej posiadacza. Wszystkie osoby posiadające kartę kibica znajdują się także w ogólnopolskiej bazie. Wprowadzenie karty to wymóg ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.
Lechia wprowadziła do obiegu dwa rodzaje kart. I w jedną z nich trzeba się zaopatrzyć, aby spełnić wymogi ustawy. Droższa karta kosztuje 25 złotych. Nie tylko spełnia wymogi ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, ale na PGE Arenie będzie też elektronicznym karnetem lub biletem. Dodatkowo też spełnia funkcję płatniczą w punktach handlowo-usługowych z logo Mastercard na całym świecie. Część kwoty z obrotu taką kartą zasili konto Lechii.
Na PGE Arenie zamontowano nowoczesny system płatności
Za wyrobienie drugiego rodzaju karty zapłacić trzeba mniej, bo 10 złotych. Karta też spełnia wymogi ustawy i również daje możliwość zakupu biletu bądź karnetu na mecze na PGE Arenie także poprzez internet. Nie można nią jednak płacić w sklepach.
Obie karty spełniają też funkcję parkingową. Po wcześniejszym opłaceniu miejsca umożliwiają otwarcie szlabanu.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?