Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Program in vitro w Gdańsku. Miasto nie wyklucza rozszerzenia programu

Ewelina Oleksy
Miasto nie wyklucza zwiększenia funduszy na dofinansowanie programu in vitro. Ale liczy na przywrócenie projektu przez rząd.

W związku z ogromnym zainteresowaniem gdańskim programem dofinansowania in vitro, władze Gdańska nie wykluczają, że zwiększą pulę pieniędzy na jego realizację. Zaznaczają jednak, że najlepiej byłoby, gdyby dofinansowanie do zabiegów dla bezpłodnych par przywrócono na szczeblu centralnym - bo takie wsparcie to zadanie rządu, a nie samorządów.

Gdańsk był pierwszym miastem na Pomorzu, które wprowadziło program dofinansowania in vitro. Decyzję podjęto ze względu na to, że rząd zrezygnował z realizacji tego zadania, a problem bezpłodności jest w Gdańsku spory. Już w listopadzie, po pierwszym miesiącu działania programu, okazało się, że poziom zainteresowania przewyższa budżet, jaki w ramach programu otrzymały od miasta trzy wybrane w konkursie kliniki. Limit miejsc na ten i przyszły rok szybko wyczerpał się w klinice Gameta Gdynia Centrum Zdrowia. W InviMed zostały wtedy pojedyncze miejsca. Nabór prowadziła jeszcze klinika Invicta, ale i tam zaznaczano, że liczba miejsc jest ograniczona.

Można się zgłaszać po dofinansowanie programu in vitro w Gdańsku [LISTA KLINIK]

Aktualnie, jak informuje Magdalena Skorupka- Kaczmarek, rzeczniczka prezydenta Gdańska, InviMed ma jeszcze dwa wolne miejsca na ten rok. A na przyszły mają już zarezerwowanych 70 proc. miejsc. Z kolei w klinice Invicta, gdzie były 82 miejsca - 50 par zostało zakwalifikowanych, część zakończyło pierwszy cykl, część jest w trakcie realizacji zabiegów. Kolejne ok. 50 objęte jest procedurą kwalifikacyjną , czyli ma umówione wizyty, czeka na wyniki badań. Na przyszły rok ta klinika ma zakontraktowanych 112 miejsc.

Gdańsk dofinansuje leczenie metodą in vitro

- Bardzo cieszymy się, że jest tak duże zainteresowanie programem, bo to oznacza, że decyzja podjęta przez prezydenta i Radę Miasta była słuszna i potrzebna mieszkańcom. Gdańszczanie dostali od miasta szansę, którą, niestety, stracili wraz ze zmianą polityki obecnego rządu, gdy ten zaprzestał finansowania procedur in vitro - komentuje Skorupka-Kaczmarek i dodaje, że gdański projekt jest też szczególnym w skali kraju, bo oprócz modułu medycznego ma też moduł profilaktyki i edukacji oraz wsparcia psychologicznego.


Program in vitro w Gdańsku. Miasto pomoże parom starającym się o dziecko

- Na ten rok zaplanowane są 102 procedury, na przyszły 211 i tak do 2020 r. - razem 735 procedur - informuje Skorupka-Kaczmarek. - Czy w kolejnych latach program będzie rozszerzany? Niczego wykluczyć nie można. Ale zapewne najlepiej dla wszystkich mieszkańców byłoby, gdyby do realizacji powrócił rządowy projekt, bo samorządom trudno przyjmować na siebie kolejne zadania. Na razie oczekujemy na pierwszych gdańszczan z naszego programu i na pewno przywitamy ich w Gdańsku ze wzruszeniem i radością.

Czytaj też: Gdańsk dofinansuje mieszkańcom in-vitro. Radni PiS przeciwko uchwale

[email protected]

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto