Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie podpalenia meczetu w Gdańsku

Redakcja MM
Redakcja MM
Śledczym nie udało się ustalić, kto stoi za podpaleniem ...
Śledczym nie udało się ustalić, kto stoi za podpaleniem ... TVN24/X-News
Śledczym nie udało się ustalić, kto stoi za podpaleniem muzułmańskiej świątyni, do którego doszło 16 października 2013 roku.

W wyniku pożaru uszkodzeniu uległa elewacja zewnętrzna i wewnętrzna wraz z oknem, dywanami i ławkami. Szczęśliwie nikt nie ucierpiał. Ogień ktoś podłożył pod boczne wejście do budynku, znajdującego się przy ulicy Polanki 76 .

Na miejscu policja zabezpieczyła cały szereg śladów, którym przyglądali się śledczy. Niestety na próżno.

Czytaj: Pożar w gdańskim meczecie. "Nie było żadnej bomby" [wideo]

- Ekspertyza chemiczna i opinia z zakresu pożarnictwa wykazały, że pożar powstał  około godziny 4.10. Jego przyczyną było celowe wzniecenie ognia - mówi Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

- Do tego celu użyto urządzenia, składającego się z mechanicznego zegara, baterii alkalicznych oraz zapalnika. W środku pojemnika z tworzywa łatwopalnego była benzyna, która szybko zajęła się ogniem. Konstrukcja urządzenia nie była skomplikowana i nie wymagała specjalistycznej wiedzy - zaznacza.

Powiązane: Gdański meczet będzie monitorowany

Pożar nie był duży i wezwani straży szybko sobie z nim poradzili.      

W tej sprawie przesłuchano ponad 200 świadków. Dokonano przeglądu zapisów z kamer monitoringów, ze szczególnym uwzględnienie tych, które rozmieszczone były w okolicy meczetu. Szukając winowajcy, sprawdzano ugrupowania o radykalnych poglądach religijnych i politycznych.         

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto