Uczniowie stali z transparentami takimi jak "Zysk Miasta - Strata Uczniów! "Wzór władz 700 osób :10 klas = Oszczędność na Edukacji!" czy "Mniej szkół - Mniej w głowach".
- Wręcz przeciwnie! Chcą nas po prostu zniszczyć! Mamy dobrze wyposażone specjalistyczne pracownie, nie da się ich przenieść w całości ot tak, w inne miejsce. To nie biurko i krzesło, które można postawić gdziekolwiek - bulwersują się pedagodzy z obu szkół.
- Nie pozbawiajcie nas kształcenia się w wymarzonych zawodach! Mamy szkoły, które są idealnie przystosowane do naszych warunków. Szkoły, do których chcą nas przenieść, nam tego nie zapewnią! - mówili dziś jednym głosem uczniowie Zespołu Szkół Energetycznych oraz Zespołu Szkół Zawodowych nr 9.
- Profil klasy w jakiej się uczę jest wyjątkowy w cali całego Pomorza, nie chcę żeby mój wybór drogi zawodowej poszedł teraz na marne - mówi Paweł, jeden z protestujących.
Władze miasta podkreślały, że dzisiejsza demonstracja jest nielegalna. Nikt nie wyszedł do protestujących przed budynek.
- Manifestacja została zgłoszona, organizator nie dopełnił jednak obowiązku wynikającego z ustawy Prawo o zgromadzeniach i nie powiadomił gminy o zamiarze organizowania zgromadzenia w ustawowo wymaganym terminie - informuje Anna Dobrowolska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Prawdziwe emocje wybuchły jednak gdy uczniowie obu szkół dotarli pod magistrat na ul. Nowe Ogrody, gdzie połączyli się z dużą grupą protestujących przeciwko likwidacji Pałacu Młodzieży. W sumie pod budynkiem urzędu miasta zebrało się kilkaset osób.
Czytaj więcej: Protest przeciwko likwidacji szkół w Gdańsku [FOTO]
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?