Kilkadziesiąt osób zebrało się w sobotę, 12 stycznia, pod pomnikiem prałata Henryka Jankowskiego w Gdańsku. Podczas pikiety, której organizatorem był Michał Wojciechowicz, najmłodszy więzień polityczny PRL, zebrani domagali się usunięcia z miasta pomnika prałata, zmiany nazwy placu, odebrania honorowego obywatelstwa Gdańska temu duchownemu oraz powołania "niezależnej od rządu i kościoła Komisji Prawdy i Zadośćuczynienia, w celu zbadania wszystkich przypadków przemocy seksualnej księży wobec dzieci oraz faktu jej tuszowania przez funkcjonariuszy kościoła i państwa."
- Ten pomnik straszy Gdańszczan, ten pomnik obraża ofiary, nie ma możliwości, żeby ten pomnik się tutaj uchował - mówił dziennikarzom Michał Wojciechowicz.
Podkreślił, że sprawę należy "doprowadzić do końca". - A końcem będzie usunięcie tego pomnika i powołanie Komisji Prawdy i Zadośćuczynienia - zaznaczył.
Figurę ks. Jankowskiego zasłoniono także białym prześcieradłem.
Wśród zebranych pojawiły się banery o treści "tak dla komisji, nie dla hipokryzji". Niektórzy ze zgromadzonych pikietujących mieli przy sobie świeczki. Na pomniku prałata zawieszono także kartkę z napisem "pomnik hańby".
- Ja, moja partia, wszyscy rozsądni ludzie i ci wszyscy, którzy nie mają łusek na oczach wiedzą, że trzeba dojść do prawdy. Że pedofilia, molestowanie to najgorsze co może spotkać człowieka, a szczególnie człowieka, który jest dzieckiem, który jeszcze nie umie się bronić - mówiła Ewa Lieder, pomorska posłanka Nowoczesnej, która również pojawiła się na manifestacji.
- Tu nie chodzi o żadną zemstę na kościele. Tu chodzi tylko i wyłącznie o ofiary - zaznaczyła polityczka. Podkreśliła, że to czas, żeby kościół "zadośćuczynił". Dodała, że będą "za komisją".
Na koniec wydarzenia, jego organizator zapowiedział, że od lutego, będą spotykać się pod pomnikiem ks. Jankowskiego, każdego 13 dnia miesiąca, do czasu powołania specjalnej Komisji Prawdy i Zadośćuczynienia.
Zobacz także - Grudniowe demonstracje przeciwko pedofilii:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?