"Szkoła dla uczniów, nie dla polityków", "Stop reformie edukacji", "Pociąg do edukacji odjeżdża z peronu 1. Polskie dzieci będą z niego wyrzucane" - takie hasła wykrzykiwali rodzice, którzy protestowali w środę wieczorem we Wrzeszczu.
- Protestujemy właśnie w taki sposób, bo wszelkie inne formy już nam się wyczerpały - mówiła Anita Głowińska, mama 4-klasisty oraz gimnazjalistki. - Myślę, że uczestnicząc w takich akcjach, uczę dzieci obywatelskiej postawy, tego, że nie należy być oportunistą. Mam nadzieję, że one biorąc udział w takich wydarzeniach, w przyszłości nie będą siedzieć na kanapie. Pójdą zagłosować. Wyrażą swoje zdanie.
W Gdańsku nie chcą edukoszmaru. Protestowali na Długim Targu [WIDEO, ZDJĘCIA]
Rodzice mieli pretensje co do tempa wprowadzanych zmian oraz źle przygotowanych podstaw programowych.
- W podstawie programowej kilkakrotnie pojawia się sformułowanie, że nasze dzieci mają być powściągliwe. Przy wprowadzaniu tej reformy nikt powściągliwy na pewno nie było. Zadziałała siła. Rządzący są głusi na wszystko - mówiła z kolei mama 8-latka, Magdalena Kosińska.
Jak tłumaczyli organizatorzy pikiety ich protest pod stacją PKP to jednocześnie element kampanii informacyjnej o Strajku Rodziców zapowiadanym na 10 kwietnia. Tego dnia część rodziców z Pomorza i nie tylko już trzeci raz planuje nie posłać dzieci do szkoły.
- Żądamy natychmiastowego zatrzymania wprowadzania reformy edukacji i rzetelnej, przygotowanej przez ekspertów diagnozy potrzeb oświatowych – tłumaczy Ilona Kulikowska, jedna z organizatorek protestów rodziców na Pomorzu. - Żądamy spójnej koncepcji rozwoju edukacji, prawdziwych konsultacji społecznych, starannego przygotowania podstaw programowych.
Organizatorzy pikiety przekonywali też, że rząd liczy się z determinacją rodziców. - Ostatnie wypowiedzi minister Zalewskiej wyraźnie pokazują, że protesty, które w ostatnich tygodniach przybierają na sile, robią wrażenie - uważają.
Wcześniej rodzice z Inicjatywy Zatrzymać Edukoszmar organizowali już m. in. „Manifestacja przeciw "deformie" oświaty” na Długim Targu w Gdańsku, protest 100 Bębnów 8 pod Kuratorium Oświaty w Gdańsku czy protest "Nie zrobicie nas w balona" na placu Przyjaciół Sopotu w Sopocie. Główne organizatorki tych akcji już zapowiadają, że na tym na pewno nie poprzestaną.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?