Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przedszkola tańsze zaraz po wakacjach

P. Rąpalski, M. Stokłosa
archiwum Polskapresse
Od 1 września 2013 roku rodzice zapłacą tylko 1 zł za godzinę pobytu dziecka w przedszkolu publicznym w Krakowie. Teraz musieli wydawać 2,5 zł. To oznacza średnio 120 złotych oszczędzonych w miesiącu (jeśli naszą pociechę zostawiamy w placówce na dziewięć godzin).

Obniżka była możliwa dzięki nowej ustawie, którą właśnie podpisał prezydent RP i rządowym dotacjom. W tym roku gminy w całej Polsce dostaną na ten cel 504 mln zł, a w przyszłym 1,6 mld zł.

Rodzice się cieszą, ale urzędnicy są sceptyczni, bo nadal będą z budżetu miasta wydawać tyle samo co do tej pory na utrzymanie przedszkoli. Co więcej, do roku 2017 muszą zapewnić wszystkim dzieciom miejsce w przedszkolach samorządowych. To oznacza, że w Krakowie trzeba będzie stworzyć ok. 40 nowych placówek, co może kosztować ponad 70 mln zł.

Rodzice wydadzą mniej, przybędzie etatów

Do krakowskich przedszkoli samorządowych uczęszcza obecnie ok. 18 tys. dzieci. Za pierwsze pięć godzin ich pobytu rodzice nie płacą. Za każdą kolejną nalicza się im po 2,50 zł. Od września do końca tego roku rząd przeznaczy 414 zł na każde dziecko w Krakowie, a w roku 2014 dotacja ma wynieść po 1242 zł. Dzięki temu samorząd ma obniżyć stawkę za godzinę do 1 zł. Dla przykładu rodzic, który posyła swoje dziecko do przedszkola na dziewięć godzin dziennie, zaoszczędzi ponad 120 złotych.
- To bardzo dobra wiadomość - nie ukrywa krakowianka Marta Król, mama 4-letniej Paulinki, która uczęszcza do samorządowego przedszkola nr 58 w Krakowie. Wyjaśnia, że niższe stawki cieszą ją tym bardziej iż dodatkowe opłaty pobierane są od pełnej godziny. I nie ma znaczenia, że przyprowadza się dziecko na przykład 10 minut przed ósmą albo odbiera 5 po piętnastej. I tak trzeba zapłacić 2,50 zł.

Zmiany cieszą także dyrektorów przedszkoli.

- Dzięki temu część rodziców będzie mogła sobie pozwolić na wydłużenie pobytu dziecka w przedszkolu. A to z kolei wiąże się ze zwiększeniem zatrudnienia nauczycieli - mówi dyrektorka krakowskiego przedszkola nr 124. Przyznaje, że obecnie zdecydowana większość przedszkolaków uczęszczających do jej placówki zostaje ponad darmowe pięć godzin. - Może od września będą mogli sobie na to pozwolić wszyscy, którzy mają taką potrzebę - dodaje.

Obecnie w większości przedszkoli darmowy jest czas od 8 do 13 albo od 9 do 14. Każda rozpoczęta godzina przed lub po tym okresie jest płatna. Rodzice dodatkowo muszą też opłacić swoim pociechom wyżywienie. W różnych przedszkolach za trzy posiłki jest to stawka ok. 6-7,50 zł. Płatne są też zajęcia dodatkowe: język angielski, rytmika, szachy, informatyka, itp. To wydatek rzędu ok. 20-60 zł miesięcznie za dane zajęcie. Miesięcznie za publiczne przedszkole dla jednego dziecka rodzic musi więc zapłacić nawet ok. 600 złotych. Od jesieni ta kwota się obniży.

Mieszkańcy oszczędzą, ale nie miasto

Koszt utrzymania jednego miejsca w przedszkolu samorządowym w Krakowie, jaki ponosi gmina, to obecnie 751 zł miesięcznie. Rządowa dotacja w przeliczeniu na jeden miesiąc wyniesie 103,50 zł, więc niewiele odciąży samorząd. Pokryje ewentualnie tylko stratę przychodów z powodu zmniejszenia stawki dla rodziców. Ale według magistratu - nie w całości.

- Utrzymanie krakowskich przedszkoli kosztuje rocznie 240 mln zł, z czego rodzice wpłacają 21 mln zł za pobyt dzieci. Subwencja rządowa nie pokryje różnicy po wprowadzeniu nowych zasad i w budżecie miasta trzeba będzie wygospodarować dodatkowe środki na ten cel - uważa Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa.

Według urzędników, rząd przy obliczaniu dotacji przyjął, że godzina pobytu dziecka w przedszkolu kosztuje samorządy 2,50 zł, tymczasem w droższym Krakowie wynosi ona 5 zł. Rodzice dziś pokrywają połowę z tego. Po zmianach gmina będzie musiała do ich złotówki dorzucić jeszcze 4 zł. Ponadto już pokrywa koszt pierwszych pięciu darmowych godzin. A jeśli więcej dzieci zostanie dłużej w placówkach, więcej trzeba też będzie zapłacić ich pracownikom.

Ponadto miasto ma już nie najlepsze doświadczenie, jeśli chodzi o subwencję rządową dotyczącą szkół. Dostaje na ich prowadzenie z Warszawy ok. 700 mln zł rocznie, ale dokładać musi jeszcze 400 mln, aby pokryć wszystkie wydatki.

Więcej przedszkoli, więcej miejsc dla dzieci

Nowa ustawa narzuca też na gminy obowiązek zapewnienia wszystkim dzieciom miejsc w przedszkolach samorządowych do 2017 roku. A przy ostatniej rekrutacji w Krakowie do wybranych przez rodziców przedszkoli nie dostało się ok. 1800 dzieci.
Takie rodziny musiały szukać miejsca w placówkach dalej od miejsca zamieszkania lub w droższych przedszkolach prywatnych.
Co Kraków musi zrobić, aby spełnić wymogi ustawy?

- Oznacza to budowę ok. 40 przedszkoli i utrzymanie ich w kolejnych latach, a tu już koszty będą poważne - twierdzi Jacek Majchrowski. Urząd szacuje same wydatki inwestycyjne na ich budowę na co najmniej 70 mln zł. Prezydent zauważa ponadto, że ustawa może też w konsekwencji oznaczać likwidację wielu prywatnych przedszkoli. - A przecież jeszcze niedawno rząd zachęcał do tworzenia takich placówek - kwituje prezydent.

Nowa ustawa zakłada jednak, że od 1 września 2015 roku przedszkola niepubliczne, które przyjmą te same zasady i opłaty za dodatkową godzinę, dostaną takie same dotacje, jak placówki samorządowe. A to sprawi, że przedszkola prywatne staną się bardziej konkurencyjne w stosunku do tych prowadzonych przez samorząd.

Co będziemy mieli z nowej ustawy
Tanie i dostępne dla wszystkich przedszkola - to główne założenia nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Zakłada ona:
Wprowadzenie od września 2015 roku prawa do edukacji przedszkolnej dla każdego czterolatka. Oznacza to, że gminy będą musiały przygotować miejsca dla wszystkich czterolatków, których rodzice będą chcieli posłać je przedszkola.

Wprowadzenie od 2017 r. prawa do edukacji przedszkolnej wszystkim trzylatkom, których rodzice wyrażą taką chęć.
Obniżenie do złotówki opłaty za każdą dodatkową godzinę pobytu dziecka w przedszkolu ponad bezpłatny wymiar finansowany przez gminę (co najmniej 5 godzin) od września 2013 roku.

Dotowanie z budżetu państwa samorządów. Na każdego przedszkolaka (niezależnie od tego, ile czasu spędza on w placówce) samorząd dostanie taką samą kwotę. W okresie wrzesień-grudzień 2013 r. będzie to 414 zł. W 2014 r. będzie to już 1242 zł na jedno dziecko (kwota roczna).

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto