" W sezonie 2010 naszym celem nie będzie awans do ekstraligi, lecz spokojna walka w górnej części tabeli. Mamy nadzieję, że pozwoli to na uporządkowanie spraw organizacyjnych i przygotowanie się - oby skuteczne - do szturmu na ekstraligę w sezonie 2011. Zarząd klubu uznał, że rok odpoczynku od nieustającej, od dekady , ciągłej walki o awans lub utrzymanie to dobre rozwiązanie, dające nadzieję na zbudowanie silnego, zarówno organizacyjnie jak i sportowo, klubu żużlowego".
Te jasną w zasadzie deklarację można rozpatrywać w dwóch kategoriach. Ponurego żartu, ale do prima aprilis przecież daleko, albo brutalnej prawdy. Chyba jednak bliżej do tej brutalnej prawdy, a zwrot "uporządkować sprawy organizacyjne" to pewnie nic innego, jak spłacić długi powstałe w sezonie 2009. A te są ponoć ciągle wysokie. Nie ma co ukrywać, że gdańscy kibice oczekiwaliby jednak natychmiastowego powrotu do ekstraligi. I tak powinno być, bo obiecywanie tego co będzie w sezonie 2011, to teraz nic innego jak obiecywanie gruszek na wierzbie, albo szukanie sobie alibi na najbliższy sezon. Wizja oglądania na gdańskim torze wycieczek na dystansie cztery okrążeń kibiców na stadion nie przyciągnie.
A w tym najbliższym sezonie nowym trenerem gdańskiej drużyny będzie Stanisław Chomski. Za ten transfer prezesa Macieja Polnego trzeba akurat pochwalić. Chomski to fachowiec potrafiący wychowywać i egzekwować od żużlowców dobra jazdę.
- Kończy się rok, który akurat nie był dobry ani dla Lotosu, bo spadł z ekstraligi, ani dla mnie, bo straciłem pracę w Gorzowie. ofert z innych klubów miałem kilka, ale tę z Gdańska uznałem za najkorzystniejszą. Lubię budować, lubię wyzwania, a to właśnie czeka mnie nad morzem. Awans teraz czy za rok? To nie zależy tylko od trenera. Potrzebni są też zawodnicy, zdolni ten cel zrealizować. Budowa zespołu Lotosu na nowy sezon rozpoczęła się zbyt późno, ale jeszcze się nie skończyła więc trzeba poczekać z możliwościami oceny sportowych możliwości Lotosu w przyszłym sezonie. Na pewno będziemy jeszcze poszukiwać jednego dobrego obcokrajowca i polskiego seniora. Tak czy inaczej, to na pewno będzie drużyna walcząca na torze o zwycięstwo w każdym spotkaniu - zadeklarował trener Chomski.
Na oczach dziennikarzy kontrakt z Lotosem na sezon 20120 podpisał Dawid Stachyra, który ostatnie lata spędził w Stali Rzeszów. Dwa sezony temu w ekstralidze miał średnią biegową 1,270, a w ostatnim sezonie w pierwszej lidze 1,655.
- Rozmowy o kontrakcie trwały krótko i były profesjonalne. Nikt nie gwarantuje mi startów w każdym meczu, ale chcę być mocnym punktem Lotosu, a zdobywanie 10 punktów w meczu wydaje się być realnym celem - powiedział Stachyra.
Skład Lotosu na sezon 2010
Seniorzy: Magnus Zetterstroem, Renat Gafurow, Dawid Stachyra, Tobias Kroner, Billy Forsberg
Juniorzy: Matej Kus, Mateusz Lampkowski, Damian Sperz, Andriej Kobrin, Josh Auty, Marcel Szymko.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
