Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przystanki pod skrzyżowaniem oraz w okolicach stadionu - wstępne plany dla PKM w Gdyni

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Pomorską Koleją Metropolitalną w przyszłości bez przeszkód dojedziemy wprost pod stadion w Gdyni, a pasażerowie autobusów i trolejbusów nie będą musieli maszerować niemal kilometr, aby przy ul. Wielkopolskiej przesiąść się do składów PKM. Takie są wstępne założenia rozwoju PKM na odcinku od Gdańska Osowej w stronę gdyńskiego Śródmieścia i dalej do lotniska.

Nic w tej materii nie jest jeszcze, co prawda, przesądzone, bo ustalenia trwają, ale osoby zaangażowane w projekt PKM chcą, aby wyklarował się on ze szczegółami znacznie wcześniej niż za cztery lata, kiedy to inwestycja mogłaby ruszyć. Pozwoli to bowiem na przeprowadzenie szerokich konsultacji społecznych z mieszkańcami.

- Jesteśmy w stałym kontakcie z władzami Gdyni i wspólnie wypracowujemy dogodne rozwiązania dla tego miasta - deklaruje Tomasz Konopacki, rzecznik PKM SA.
Olgierd Wyszomirski, dyrektor Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni, przewiduje, iż w stosunku do dawniej rozważanych koncepcji, gdy w 2005 roku narodził się projekt PKM, prawdopodobnie przesunąć trzeba będzie lokalizację stacji w okolicach skrzyżowania ul. Wielkopolskiej i Sopockiej.

- Wykorzystanie istniejącej już stacji Wielki Kack byłoby uciążliwe dla pasażerów, jest ona bowiem zbyt oddalona od głównych ulic i przystanków autobusowych - wyjaśnia. - A nam zależy, aby można było jak najdogodniej przesiadać się z autobusów i trolejbusów do kolejki i odwrotnie. Stacja przy ul. Wielkopolskiej musi znajdować się więc bezpośrednio pod tą ulicą. Pasażerowie zjeżdżaliby do niej windami i ruchomymi schodami, a przesiadki trwałyby bardzo krótko.
Olgierd Wyszomirski dodaje, iż w takim przypadku wyznaczenie przystanku dla kolejek PKM w Wielkim Kacku byłoby racjonalne tylko wtedy, gdyby udało się wybudować przy nim parking.

- Kierowcy z Dąbrowy, Dąbrówki, Wielkiego Kacka i Karwin dojeżdżaliby w to miejsce samochodami, zostawiali je i przesiadali się do pociągu - wyjaśnia Wyszomirski. - Przystanek funkcjonowałby w formule park & ride. Nie analizowałem jeszcze, czy takie rozwiązanie jest możliwe do realizacji, jednak jest to jakaś alternatywa dla sytuacji, gdyby ze względu na brak miejsca i wysokie ceny gruntów nie udało się wybudować parkingu bezpośrednio przy ul. Wielkopolskiej i planowanej tam stacji.

Kolejnymi stacjami na trasie PKM w Gdyni miałyby zostać przystanki w okolicach stadionu przy ul. Olimpijskiej i hali widowiskowo-sportowej przy ul. Górskiego, następnie wszystkie po kolei, istniejące już stacje SKM od Wzgórza Św. Maksymiliana aż do Chyloni. Dalej, w stronę lotniska w Babich Dołach, wybudowane zostałyby przystanki na Obłużu Górnym, Pogórzu i Oksywiu.

Jak utrzymuje Marcin Wołek, radny miasta i naukowiec Uniwersytetu Gdańskiego, jeden z autorów koncepcji kolei metropolitalnej w Trójmieście, bardzo ważną funkcję pełniłaby modernizowana obecnie stacja na Wzgórzu Św. Maksymiliana z dodanym peronem, umożliwiającym obsługę pasażerów pociągów jeżdżących po torach linii kościerskiej.

- W jej bezpośrednim sąsiedztwie planowana jest budowa największego w północnej Polsce centrum handlowego, połączonego z kompleksem kinowym - mówi Wołek. - Dzięki PKM dojechać mogliby do niego mieszkańcy Kaszub.
Tym bardziej że zdaniem Marcina Wołka budowa kolei metropolitalnej w Gdańsku i Gdyni oraz połączenie jej z trasą do Kościerzyny pociągnie za sobą dalszy rozwój tras kolejowych w Pomorskiem.

- Przewiduję, że po oddaniu do użytku Pomorskiej Kolei Metropolitalnej na przełomie 2014 i 2015 r. nastąpi rewitalizacja następnych linii kolejowych do Kartuz, Bytowa, być może nawet do Sierakowic - mówi Wołek.

Ważnym elementem przyszłego układu kolejowego będzie również linia Pruszcz Gdański - Kolbudy - Kartuzy.

W kontekście pierwszego etapu budowy Pomorskiej Kolei Metropolitalnej dobre wieści dla mieszkańców Trójmiasta napłynęły na początku marca.
Ogłoszono wtedy, iż aż 85 procent kosztów tej inwestycji sfinansowane zostanie w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Budowa PKM wpisana została bowiem na listy indykatywne tego programu. Oznacza to, że Pomorze dostanie na realizację linii kolejowej gigantyczną kwotę 619 mln zł. Cały projekt w pierwszym jego etapie, czyli połączenie Wrzeszcza z lotniskiem w Rębiechowie i dalej z linią kolejową relacji Gdynia - Kościerzyna, kosztować ma 719 mln zł i trwać do 2015 roku.

Nasi Czytelnicy wybierają nazwy

Na planowanym odcinku PKM z Gdańska Wrzeszcza do Osowej nasi Czytelnicy mogą już wybierać nazwy dla poszczególnych stacji.
Akcję tę prowadzimy razem z PKM SA. Konkurs potrwa jeszcze do 25 marca, swoje propozycje można wysyłać na adres mailowy: [email protected].

4 kwietnia rozpocznie się właściwa część plebiscytu - wydrukowane zostaną w "Dzienniku Bałtyckim" ankiety z nazwami do wyboru i poddamy je pod głosowanie wszystkich. Dla uczestników plebiscytu przewidziane są atrakcyjne nagrody. Na swoje nazwy czekają stacje Strzyża, Niedźwiednik, Kiełpinek, Wróbla Staw, Matarnia, Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy, a także Barniewice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto