Pierwsze kłopoty z przetargiem pojawiły się już we wrześniu, kiedy komisja przetargowa odrzuciła jedynego oferenta, konsorcjum Alstal. Według urzędników firma nie ma odpowiedniego doświadczenia i mogłaby nie podołać budowie skomplikowanej konstrukcji dachu. Drugi powód to koszty - Alstal wycenił swoje usługo na 74 mln zł, czyli 5,5 mln zł więcej niż planowało na ten cel wydać miasto.
Słuszność decyzji sopockich urzędników miała zostać rozstrzygnięta w poniedziałek, jednak Krajowa Izba Odwoławcza przesunęła termin na środę. Niezależnie od tego, czy Sopot podpisze umowę z Alstalem, czy ogłosi przetarg na nowego wykonawcę, prace remontowe mogą się opóźnić nawet o rok. Oznaczałoby to, że prace ruszyłyby dopiero we wrześniu 2010, a przyszłoroczne letnie imprezy odbywałyby się nadal pod starym dachem.
Ostateczna decyzja jednak jeszcze nie zapadła.
Czytaj też:
Sopot: Opera Leśna zyska nowy blask
**
Opera Leśna jeszcze poczeka
**
Twoim zdaniem! Co myślisz o realizacji sopockich inwestycji? |
7 cudów Trójmiasta | Ekstraklasa | Krwiodawstwo | Baltic Arena | Photo Day | Kino |
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?