Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Repertuar trójmiejskich kin. Dziewięć filmów, dziewięć gustów - na jaki film się wybrać?

Henryk Tronowicz
Repertuar trójmiejskich kin. Na jaki film warto się wybrać?
Repertuar trójmiejskich kin. Na jaki film warto się wybrać?
Prezentujemy przewodnik po repertuarze trójmiejskich kin, pomocny przy wyborze filmu wartego obejrzenia. Zaproszeni przez nas przedstawiciele różnych środowisk kultury i mediów zgodzili się wystawiać oceny filmom obejrzanym w kinach Gdańsk, Gdyni i Sopotu.

Już w piątek w ramach cyklu Kocham Kino w Multikinie zaprezentowany zostanie film "Ida" - prawdziwe objawienie i dramat, który słusznie zatriumfował na tegorocznym festiwalu w Gdyni.

ZOBACZ KONIECZNIE

Agata Kulesza, która zdobyła na festiwalu nagrodę za najlepszą rolę kobiecą, tworzy w tym filmie kreację totalną, w której despotyzm sąsiaduje z poczuciem upokorzenia, szorstkość z sarkazmem, pozorny i powszechnie okazywany brak uczuć z niechętnie odkrywaną czułością. Ta kapitalna rola byłaby objawieniem, gdybyśmy wcześniej nie widzieli Kuleszy w równie dobrych kreacjach - choćby Róży z filmu Smarzowskiego.

Towarzysząca jej Agata Trzebuchowska jest zjawiskiem samym w sobie - jej ekspresja jest surowa, nieco nieokrzesana, jakby powściągliwa. W roli niewiedzącej nic o życiu mniszki sprawdza się doskonale - będąc jednocześnie zdolna do całkowitej metamorfozy w motyla, który zrzucając habit jak światopoglądowy kokon, pokazuje zagubioną i bezbronną istotę za wszystkimi jej słabościami i całym jej pięknem.

Zobacz poprzednie

Ida i Wanda mają wspólny cel - chcą dowiedzieć się, jak zginęła ich rodzina. Dla Idy jest to wiedza szokująca, choć przyjmowana z całą właściwą tej postaci pokorą - poświęciwszy życie chrześcijańskiemu Bogu, dopiero od ciotki dowiedziała się, że jest Żydówką.

Podążając za prywatnym śledztwem, które jest naturalnym ekosystemem Krwawej Wandy, wchodzimy w mroczne zakamarki historycznych rozliczeń i rozmyślań nad istotą winy, kary, pamięci i religii. Jednak "Ida" nie jest obarczona ciężarem filozoficznego moralitetu. Wręcz przeciwnie: w każdej sekundzie tego zaledwie 80-minutowego filmu odczuwamy wzmagające się napięcie - intymny dramat bohaterek wrzuconych w tryby wielkiego kataklizmu to pretekst do wielkich pytań, które stawia ludzkości wielka sztuka. A taką z pewnością jest film Pawlikowskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto