Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rewitalizacja Jaśkowej Doliny. Nie ma chęci czy środków?

Marta Ryńska
Kiedyś Park Jaśkowej Doliby był porównywalny z Parkiem Oliwskim. Nawiązanie do czasów świetności jest pomnik Gutenberga
Kiedyś Park Jaśkowej Doliby był porównywalny z Parkiem Oliwskim. Nawiązanie do czasów świetności jest pomnik Gutenberga Grzegorz Mehring / Archiwum
Starania nad doprowadzeniem do rewitalizacji Jaśkowej Doliny trwają od lat, temat wraca z początkiem każdej wiosny, gdy w lesie pojawiają się spacerowicze, a ostatnio wielu biegaczy. Władze miasta problem znają, i jak na razie... na tym się kończy.

Mieszkańcy marzą opowrocie do korzeni. - Kiedyś to była aza ciszy i zieleni. Piękne pałacyki ogrodzone kutymi płotami, z wypielęgnowaną zielenią i płynącym strumykiem. Na nim stawy z fontannami. Wśród ogrodów stojące rzeźby. Przed ośrodkiem ZHP był spory, naturalny staw z traszkami i żabami oraz łąka. Po wybudowaniu betonowych osiedli na wzgórzach morenowych ulica zmieniła się w przelotową arterię. Wszystkie wolne place przy ulicy zostały zabudowane blokami. Płoty trafiły na złom. Strumyk i stawy zasypano i mamy to, co widać - napisał na naszej stronie internetowej jeden z Czytelników.

Jaśkowa Dolina w książce Elise Püttner. Jak wyglądała i tętniła życiem "zielona perła Gdańska"?

Jednym z pomysłów na rewitalizację Jaśkowej Doliny było uczynienie z niej deptaku. Ograniczenie ruchu, a nawet zamknięcie ulicy dla samochodów zyskało niemałą aprobatę mieszkańców. Snuto już plany uczynienia z Jaśkowej Doliny miejsca tętniącego życiem artystycznym, przyjaznego dla mieszkańców i turystów. Tyle tylko, że ten projekt okazał się nierealny. Według Zarządu Dróg i Zieleni, Jaśkowa Dolina jest zbyt ważną ulicą, by ograniczać (bo o zamknięciu mowy być nie może) ruch pojazdów. Poza tym wystąpiłyby ogromne problemy z funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. Jednoznaczne stanowisko ZDiZ nie oznacza jednak, że starania o rewitalizację Jaśkowej Dolimy się skończyły. Lidia Makowska, przewodnicząca Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny, zapewnia, że zabiegi trwają dalej. Chodzi o to, by to miejsce kojarzyło się nie tylko z ruchem samochodowym z Wrzescza na Piecki Migowo, ale także atrakcyjnymi imprezami. I tak udało się np. zrealizować pomysł corocznej parady z okazji święta sobótkowego Jaśkowej Doliny, która w czerwcu doczeka się trzeciej edycji.

- Z okazji święta sobótkowego, które przed wojną ściągało do Wrzeszcza tysiące mieszkańców, zamykamy ulicę, wstrzymujemy ruch, aby mógł się odbyć przemarsz mieszkańców. Obchodom towarzyszą występy orkiestry, pojawiają się historyczne stroje, bryczki i konie. Święto połączone jest z biegiem. Całość kończy się w Teatrze Leśnym, którego opiekun - Klub Winda - przygotowuje całodzienny, znakomity program artystyczny uwieńczony zawsze koncertem wieczornym. A wszystko w ramach planu integracji społecznej na Jaśkowej Dolinie - mówi Makowska.

Rada z Wrzeszcza uczestniczyła też w opracowaniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Jaśkowej Doliny.
- Plan obejmuje ochronę konserwatorską. Do naszych zadań należy m.in. to, aby każda reklama wielkoformatowa, która pojawiła się na Jaśkowej Dolinie, była zgłaszana do odpowiednich służb. Główny cel to zachowanie walorów historycznych tego miejsca, wyeksponowanie tych atutów i nie oszpecanie ulicy - zaznacza Makowska.
Rada musiała ponadto negocjować z deweloperem, który chciał dokonać wycinki drzew przy Jaśkowej Dolinie 74. Rozmowy, w które włączyły się miejscowe wspólnoty mieszkaniowe, przekonały inwestora do wycofania się z projektu. Usunął też jedną z dużych reklam. Sprawa wycinki drzew to kolejny problem tyczący obszaru Jaśkowej Doliny. Dawny park obecnie uznanawany jest za las, gdzie taka wycinka jest dopuszczalna.
- Mało kto pamięta, że Park Jaśkowej Doliny jest pierwszym w Europie miejskim parkiem, który powstał na początku XIX wieku i który do roku 1945 był jedną z największych atrakcji Gdańska, porównywalną z Parkiem Oliwskim - mówi Lidia Makowska.

Od lat trwają starania tyczące odtworzenia parku. - Nie mamy, niestety, sojuszników ze strony władz miasta. W gminie nie ma woli, by wyłożyć pieniądze na zorganizowanie kolejnego parku. Nie ma również świadomości społecznej, aby sprawa ta stała się ważna. Park Jaśkowej Doliny nie jest priorytetem w finansowaniu europejskim, ale my nie tracimy nadziei - podkreśla przewodnicząca Rady.

Władze miasta problem znają. Przekonują, że lepiej.... zostawić wszystko tak jak jest. - Dyskusja na ten temat trwa już od dłuższego czasu. Jak zwykle, w takich przypadkach, głosy są podzielone - jedni optują za przekształceniem lasu w park, inni - za pozostawieniem stanu obecnego. Stoimy na stanowisku, ze najkorzystniejszą w tym wypadku opcją jest pozostawienie stanu obecnego - mówi wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak.

Jak tłumaczy, w lesie musi być zachowana tzw. ciągłość przyrodnicza. Wycinane są wyłącznie drzewa, które nie powodują uszczerbku w środowisku przyrodniczym, czyli te przewrócone, obumarłe, złamane czy stanowiące zagrożenie. Zgodnie z przepisami, las jest miejscem, w którym nie można realizować żadnych inwestycji. - Czyli nie można zbudować czegokolwiek, co nie byłoby związane z gospodarką leśną. Jeśli coś takiego miałoby powstać w lesie, wymagałoby to dokonania na tym fragmencie tzw. wylesienia. W parku natomiast nie ma takich obostrzeń, chyba że wyraźnie zabrania tego plan zagospodarowania. Tym samym pozostawiając ten obszar leśnym, chronimy go - przekonuje Piotr Grzelak.

Nie oznacza to, że w tej okolicy nic się nie zmienia. Trwają starania o naprawę widowni Teatru Leśnego i Diabelskiego Mostu. Znaczącym przedsięwzięciem Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny jest utworzenie Podleśnej Polany znajdującej się po przeciwnej stronie Teatru Leśnego, u stóp Altany Gutenberga. Ten 3-hektarowy teren, stanowiący zwykłą polanę, został przekształcony na teren rekreacyjny. Podleśna Polana oferuje m.in. plac zabaw oraz strefę rekreacji z grillem. Dodatkowo ma powstać duży, nowoczesny plac zabaw z elementami parkuru.
Przyszłość Jaśkowej Doliny nie rysuje się więc wyłcznie w czarnych barwach, choć świetność tego miejsca, jak się zdaje, minęła bezpowrotnie.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto