Wtedy był w szczytowym momencie światowej kariery - przebój z końca wieku "Livin'la vida loca" znali wówczas wszyscy - obecnie nowe nagrania cieszą się wielkim powodzeniem w krajach języka hiszpańskiego, a w reszcie świata bryluje wielkimi przebojami z ostatniej dekady XX i pierwszej XXI stulecia.
A tych ma bez liku, co udowodnił na estradzie Ergo Areny dwugodzinnym gorącym koncertem. "Shake Your Bon-Bon", "She Bangs", "Livin'la vida loca", "La copa de la vida", "Adrenalina" to wciąż żywe, porywające szlagiery.
Sam Ricky, z rokiem 1971 wpisanym w metryce, jest w znakomitej formie wokalnej i tanecznej, a jego ruchliwość okazała się zaraźliwa, gdyż po kilkudziesięciu minutach koncertu udało mu się porwać publiczność w Ergo Arenie do tańca.
Portorykański artysta jest bardzo ważny historycznie - to on wraz z pochodzącą z Kolumbii Shakirą pod koniec lat 90. uczynił z latoamerykańskiego popu muzykę światową. To właśnie dzięki tym artystom, a także Christinie Aguilerze i Enrique Iglesiasowi język hiszpański w piosenkach granych na antenach i parkietach całego świata stał się codziennością. Ricky Martin jest żywą historią, a jak się okazało w Ergo Arenie, ta historia wciąż może się podobać. To klasyk kipiący energią i radością
Zobacz też: Ricky Martin wziął ślub. Jego wybrankiem jest syryjski artysta Jwan Yosef
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?