Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rumia znów będzie miała kino

Anna Rembowska
Rumia w końcu będzie miała kino i to nie byle jakie. Pięć sal kinowych zdolnych pomieścić 850 osób, projektory najnowszej generacji umożliwiające wyświetlanie filmów w trójwymiarze, eleganckie wnętrze to nie wszystkie zalety nowo powstającego przybytku filmu. Ci, którzy wybiorą się na seans do Rumi, będą mogli ponadto zasiąść w jednej z kawiarni czy barów znajdujących się we foyer przyszłego kina. Pierwszy seans odbędzie się najprawdopodobniej na początku przyszłego roku.

24 czerwca na zielonym dachu Galerii Rumia odbyła się długo oczekiwana uroczystość wmurowania kamienia węgielnego. W samo południe kamień zapowiadający rozpoczęcie budowy został zamurowany wraz z symbolicznymi banknotami dolarowym i dziesięciozłotowym. W uroczystości uczestniczyli Vincent Polimeni, prezes firmy inwestorskiej Polimeni International, Kinga Plicht-Pujszo, Dyrektor Kompleksu Kinowego Multikino, które będzie operatorem multipleksu oraz burmistrz Elżbieta Rogala-Kończak.
- Kino zajmie nową nadbudowaną kondygnację w północno-zachodniej części budynku Galerii Rumia i utrzymane będzie w stylistyce charakterystycznej dla innych obiektów Multikina, choć wzorem ma być przede wszystkim niedawno wybudowany kompleks w Sopocie. Dzięki najnowocześniejszym projektorom 3D, rumianie będą mogli oglądać mecze w doskonałej jakości, co w Trójmieście dopiero raczkuje - powiedział prezes inwestora.

Inwestor spodziewa się ogromnej frekwencji, rzędu nawet 600-700 tys. widzów rocznie, co w porównaniu z trójmiejskimi ośrodkami wydaje się wynikiem niemal nierealnym, ponieważ najczęściej odwiedzane obecnie Multikino w Gdyni notuje około miliona odwiedzin w ciągu roku. Wynik ten chcemy osiągnąć nie tylko za sprawą ciekawego, zróżnicowanego repertuaru, ale także poprzez przebudowę węzła komunikacyjnego wokół Galerii, co ułatwiłoby dojazd i poprawiło frekwencję - dodaje Polimeni. - Obecnie trwają rozmowy między firmą a władzami miasta.

Multikino nie będzie pierwszym rumskim kinem. Wielu mieszkańców zapewne pamięta, że przy ul. Piłsudskiego istniało kiedyś kino "Aurora", tam, gdzie obecnie znajduje się ciucholand. W tym samym miejscu zresztą przed wojną również mieściło się kino, zwane od nazwiska właściciela kinem Radtkego. Choć o bilety w "Aurorze" wcale nie było łatwo, a trzy popołudniowe seanse wyświetlane każdego dnia i bajkowe poranki w niedzielę przyciągały licznych widzów, "Aurorę" zamknięto w drugiej połowie lat 80. Od tego czasu rumianie i mieszkańcy okolicznych gmin, aby zobaczyć jakikolwiek film na dużym ekranie musieli udać się do Gdyni, gdzie znajdowało się najbliższe kino. Teraz kino będą mieli u siebie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto