Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sebastian Mila, piłkarz Lechii Gdańsk: Chcę być częścią tej drużyny [ROZMOWA]

Paweł Stankiewicz
Fot. Karolina Misztal / Polskapresse
Sebastian Mila podpisał 3,5-letni kontrakt z Lechią Gdańsk i po 14 latach znowu zagra w zespole biało-zielonych.

We wtorek decydowały się losy Twojego transferu do Lechii. Wiedziałeś, że wrócisz do Gdańska, czy byłeś spakowany na wylot ze Śląskiem do Turcji?
Torbę miałem spakowaną i czekała na mnie w klubie. Wieczorem dostałem sygnał, że rozmowy nabrały właściwego tempa. Żyłem już z tą myślą, że może jednak się uda i wyląduję w Gdańsku. I tak się stało.

Bardzo chciałeś odejść ze Śląska, a w jednym z wywiadów powiedziałeś, że jesteś pamiętliwy. Co miałeś na myśli?
Spędziłem wspaniały czas we Wrocławiu i jestem wdzięczy wszystkim w klubie i kibicom. Pewien etap skończył się w moim życiu i nowe wyzwania, które czekają mnie w Gdańsku, napędzają mnie jeszcze mocniej. Chcę więcej osiągnąć w futbolu i Lechia mi to umożliwia. Stawiam sobie duże cele i zawsze chcę być najlepszy. Na treningu też, wygrywając gierkę. Jestem w takim wieku, że nie mam czasu na marnowanie treningu.

Które to już Twoje podejście do Gdańska?
Sporo tego było. W różnym momencie kariery miałem myśli o powrocie, ale teraz faktycznie było najbliżej. Widziałem, że prezes Mandziara heroicznie o to walczył. Wszyscy włożyliśmy dużo wysiłku, żeby mogło do tego dojść. Dostawałem też wiele ciepłych SMS-ów od kibiców Lechii, to bardzo miłe. Mogę grać w klubie, w którym mnie chcą.

Tym bardziej że marzysz o tym, żeby zagrać na Euro 2016?
Tak, to prawda. Marzę o tym, żeby być w reprezentacji i zagrać na mistrzostwach Europy. Drużyna narodowa jest teraz w takim miejscu, że każdy z piłkarzy marzy o tym, żeby grać z orzełkiem na piersi. Tak samo jest ze mną. Zmiana otoczenia powoduje, że jestem jeszcze bardziej zmotywowany, żeby utrzymać miejsce w kadrze.

W Lechii będziesz liderem na boisku i w szatni?
Nie wiem, czy w szatni, ale na pewno chcę być częścią tej drużyny. Chcę, żeby koledzy z drużyny wiedzieli, że mogą liczyć na mnie nie tylko na boisku, ale i poza nim. To moja rola, żeby chłopacy mogli mi zaufać, a ja zrobię wszystko, żeby jak najlepiej wkomponować się w zespół. Oni tutaj budowali charakter, klimat, tożsamość tej drużyny, a ja muszę się do tego dopasować. Analizowałem skład Lechii i wiem, że w tej drużynie jest wielki potencjał. Czeka mnie ciężka rywalizacja.

Cały wywiad z Sebastianem Milą można przeczytać na stronie Dziennika Bałtyckiego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto