Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sesja Rady Miasta Gdańska. O parkingach, Marszu Równości i wizytówkach radnej PiS

Ewelina Oleksy
Majowa sesja Rady Miasta Gdańska. W jej porządku m.in. spore zmiany w budżecie miasta, plany zagospodarowania przestrzennego, uchwała ws. wzniesienia pomnika prof. Brunona Synaka oraz sprawa letniego parkingu w Brzeźnie.

Godz. 12.30
Sprawa letniego parkowania w Pasie Nadmorskim. Uchwała dotyczy parkingów zlokalizowanych przy ul. Błękitnej, Kaplicznej, Czarny Dwór i Nowotnej.

Maciej Radowicz, GZDiZ:- Od 1 lipca do 31 sierpnia będzie obowiązywał program płatnych parkingów na terenach nadmorskich. Uchwała jest uchwałą porządkową mówiącą o regulaminie na tych parkingach.

Głosów w dyskusji nie ma. Uchwała przechodzi.

- W sezonie zawsze jest kłopot z miejscami parkingowymi, szczególnie w pasie nadmorskim. W tym roku turyści będą mogli bezpłatnie korzystać z dużego parkingu przy Ergo Arenie w Gdańsku - mówił Piotr Borawski. - Zmienią się też zasady korzystania z innych parkingów w pasie nadmorskim, będzie płatne, ale tylko w godzinach od 9.00 do 17.00 i tylko za symboliczne 5 zł, niezależnie od czasu parkowania, poza tym - bezpłatne.

Miasto nie wydzierżawi tych terenów prywatnym firmom - poborem opłat zajmą się pracownicy zatrudnieni przez Gdański Zarząd Dróg i Zieleni. To efekt m.in. zeszłorocznej krytyki i protestów mieszkańców ws. żniw, jakie na parkingach przy plażach prowadziła zatrudniona przez miasto firma.

Sesja dobiega końca. Na tym kończymy więc naszą relację.

Godz. 11.40- 12.15
Uchwała ws. określenia warunków udzielania bonifikat oraz wysokości stawek procentowych bonifikaty przy sprzedaży lokali mieszkalnych wybudowanych na zasadach określonych w uchwale Rady Ministrów z 1983 r. ws.zasad realizacji i finansowania budownictwa mieszkaniowego.

To pokłosie sprawy sprzedaży mieszkań na Cygańskiej Górze.Miasto sprzedało tam mieszkania z 90 proc. bonifikatą, czyli za 10 proc. wartości, mimo, że nie miało do tego podstawy prawnej - tak twierdzi prawnik Kacper Płażyński.
- W tej sprawie, w dniu wczorajszym, złożyłem do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez prezydentów Lisickiego i Adamowicza przestępstw- informuje Płażyński.

Wiceprezydent Piotr Grzelak:
- Uchwała oparta jest o wieloletni program gospodarowania zasobem mieszkaniowym gminy. Na Cygańskiej Górze gmina była jednym ze współpartycypantów inwestycji, było tez kilka innych państwowych podmiotów. Największym z takich podmiotów była elektrociepłownia, która ponosiła koszty wybudowania mieszkań dla pracowników. Mówimy o szczególnej sytuacji, która dotyczy jednego osiedla, mieszkań wybudowanych na początku lat 90-tych. A w Gdańsku z bonifikatą sprzedajemy mieszkania powstałe do 1990 r. Wszystkie pozostałe wybudowane za pieniądze gminy są sprzedawane za 100 proc. wartości. Ale wychodząc na przeciw wnioskom mieszkańców, chcemy w tej uchwale zaproponować, by mieszkańcy mieli tam szansę kupić mieszkanie za 60-65 proc. wartości, 30-35 proc. taniej.

Jerzy Milewski (PIS): - Proszę o informację ile mieszkań w tym miejscu zostało do tej pory sprzedanych i z jaką bonifikatą?
- Urzędnicy odpowiadają, że na przestrzeni lat 1995-2011 zostało sprzedanych 87 lokali z bonifikatą 90 proc., 30 proc., 10 proc.

A ile z tą 90 proc.? - dopytuje Milewski.
Pada odpowiedź, że aż 81 lokali.

Milewski:- Głos Grzelaka należy uznać zatem jako cyniczny fałsz. Deklaracja, że chce pan zrobić mieszkańcom przysługę to obrzydliwy fałsz. Apeluję o równe traktowanie mieszkańców. Skoro do tej pory umożliwiali państwo niektórym wykup z 90 proc. bonifikatą, to proszę,by nadal to umożliwiać.

Borawski: -Owszem dochodziło do wykupu lokali z 90 proc. bonifikatą, ale mieszkań " niemiejskich", ale dochodziło też do wykupu lokali za 100 proc. wartości. Propozycja w uchwale jest na miarę naszej możliwości, jest dobrą ofertą.

Piotr Czauderna, PiS:- Warto się przyjrzeć tej sprawie, a z tego co wiem ta sprawa jest już w prokuraturze. Ciekawe komu sprzedano tak tanio te mieszkania?

Kacper Płażyński poinformował: "Oliwy do ognia dodaje fakt, że znaczna część tych mieszkań, które zostały sprzedane za 10 proc.wartości, trafiły do ludzi w Gdańsku bardzo wpływowych. Ponad 30 do policji, w tym jedno do byłego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku. Pozostałe mieszkania wykupili m. in. funkcjonariusze straży granicznej, pracownicy NBP i innych znaczących instytucji."

Grzelak na sesji podaje, że największymi beneficjentami tych promocyjnych zakupów byli pracownicy elektrociepłowni.
- Nie snujcie teorii, że to byli głównie policjanci, a pewnie w waszym domyśle milicjanci czy SB-cy- mówi Grzelak.

Godz. 11.10-11.40
Przechodzi seria planów zagospodarowania przestrzennego i przystąpień do sporządzenia planów. Wśród nich: plan Młode Miasto - Gazownia II, plan Matarnia rejon ul.Elewów II.

Z porządku obrad wyleciała uchwała ws. wzniesienia pomnika prof. Brunona Synaka, naukowca oraz działacza politycznego i samorządowego z Gdańska. Pomnik miałby zostać wzniesiony na terenie parkowym przy ul. Heleny/Hery w Osowej, bo profesor tam mieszkał. Koszty wykonania i ustawienia pomnika zostaną w całości pokryte przez Stowarzyszenie „INNE jest piękne”. Inicjatywa wzniesienia pomnika wyszła od mieszkańców dzielnicy. Na pomniku widoczna będzie sylwetka prof. Synaka trzymającego książkę, a obok niej kaszubski symbol - gryf. Płyta wraz z cokołem miałaby mieć 215 cm wysokości.
Na wczorajszym posiedzeniu komisji radni zdecydowali, że uchwałą będzie jednak musiała jeszcze poczekać na przyjęcie jej na sesji.

Godz. 10.50

Skarbik Blacharska informuje, że miasto szacuje, że dostosowanie obiektów szkolnych do reformy edukacji to w Gdańsku koszt 46 mln zł rozłożony na 3 lata.

- To kwota wstrząsająca, ogromne pieniądze, to 3 budżety obywatelskie, 4 baseny, kilka żłobków. Takie rzeczy mieszkańcy stracą przez tą głupią deformę edukacji. Musimy teraz odbierać środki z bieżących remontów i inwestycji, by przeznaczać je na pokrycie kosztów zmiany edukacji- mówi Piotr Borawski.

Ile z tej kwoty dołoży nam budżet państwa? Dostaniemy dofinansowanie, czy sami musimy płacić? - pyta Żaneta Geryk (PO)

Blacharska:- W ciągu 3 lat mamy obowiązek zmodernizowania i dostosowania infrastruktury do potrzeb. Nic mi nie wiadomo, by powstał program rządowy mający wspierać samorządy finansowo w tym zakresie.

Kazimierz Koralewski (PiS)- Na dzieciach nie powinniśmy oszczędzać. Wszystko robimy dla ich potrzeb i cieszę się, że te pieniądze zostały zabezpieczone w budżecie.

Mariusz Andrzejczak (PO):- Pan chyba nie rozumie o czym mówi pani skarbnik.Właśnie przez tę deformę będziemy oszczędzać na dzieciach, będzie mniej inwestycji, np. w boiska szkolne.

Teresa Wasilewska (PO): -Nie ma się co czarować, że ta reforma jest dla dobra dzieci. Ona zdemoluje nie tylko nasz, gdański budżet.

Godz. 10.20
Skarbnik Teresa Blacharska informuje o zmianach w budżecie i wieloletniej prognozie finansowej. Nie otrzymano dotacji na rozbudowę Kartuskiej, są za to pieniądze na wiadukt Biskupia Górka. Będzie też więcej pieniędzy m.in. na remont chodników i rewaloryzację ulic w Śródmieściu.

Nie 14,8 mln zł, a 20,8 mln zł chcą przeznaczyć władze Gdańska na budowę i modernizację chodników w 2017 roku. Zmiany w Wieloletniej Prognozie Finansowej obejmują również zabezpieczenie 13 mln zł z budżetu na remonty chodników w 2018 roku, a także po 5 mln na rewaloryzację ulic Głównego Miasta w latach 2017 i 2018.
- Skupiamy się teraz na konkretnych działaniach i inwestycjach w dzielnicach. Uważam, że remonty chodników i ulic są bardzo istotne dla poprawy jakości życia mieszkańców i dlatego konieczne jest zadbanie o pieniądze na ten cel – mówi Aleksandra Dulkiewicz, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej. Dodaje też, że rozbudowa Kartuskiej jest kluczowa. - Nie rezygnujemy z tej inwestycji, ale musimy przesunąć ją w czasie - mówi.

Zmiany w budżecie i WPF zostały przegłosowane.

Godz. 9.30-10.15

Kazimierz Koralewski, szef Klubu PiS: - Panie prezydencie nie interesuje mnie pańska orientacja seksualna, to temat nieadekwatny do dzisiejszych obrad. Myślę, że przekaz w modlitwie o nawrócenie jest jasny. Poucza nas pan prezydent, który niedawno udzielał wywiadu w rosyjskiej gazecie, w putinowskiej Rosji.

Piotr Borawski, szef Klubu PO:- Klub PO stoi na stanowisku, że każdy gdańszczanin, Polak, turysta ma prawo do demonstrowania swoich poglądów, jeżeli robi to w granicach prawa. Cieszę się, że III Marsz Równości przejdzie w sobotę ulicami miasta, deklaruję , że członkowie PO przejdą w marszu tolerancji. Mam nadzieję, że jeśli powtórzą się zachowania jakie były w ubiegłym roku, to szef Klubu PiS zareaguje. My się na takie zachowania, zakłócanie marszu przez radną PiS nie zgadzamy.

Czas na przyjęcie oświadczenia _ws. Karty Samorządnośc_i. - W sobotę obchodzimy Dzień Samorządności. Wszystkie organizacje samorządowe 16 marca przyjęły Kartę Samorządności. W tym tygodniu wiele rad gmin, powiatów, sejmików, przyjmuje kartę.My też ją popieramy- mówi Borawski. I czyta treść oświadczenia.

Kazimierz Koralewski:- Treść tej uchwały trąci tautologią, oczywistą oczywistością. Stwarza zasłonę dymną dla forum stworzonego przez opozycję PO-PSL. Nie ma naszej zgody na to, by problemy samorządu były używane politycznie.

Paweł Adamowicz: - Inicjatywa Klubu PO jest jak najbardziej na czasie. Przecież wy doskonale wiecie, że jesteście partią, która nie lubi samorządu terytorialnego. My samorządowcy cieszymy się, że nasz opór, stanowczość, dały efekty, że prezes Kaczyński wycofał się z wprowadzenia ograniczenia kadencyjności mającego działać wstecz. Nie oddamy Rzeczpospolitej samorządowej! Nie pozwolimy na odbieranie kompetencji! Wasz szef mówi o samorządzie rzeczy okropne. Rozumiem,że obowiązuje was dyscyplina partyjna i bardzo współczuję - zwraca się prezydent do radnych PiS.

Mariusz Andrzejczak (PO): -PiS nie lubi samorządów, bo w samorządzie trzeba pracować.

Tymczasem radna PiS Dorota Dudek oburza się, że na wizytówki radnej czeka już 101 dni. "Aferę wizytówkową" na bieżąco próbuje wyjaśnić Oleszek. I prosi o zabranie głosu Piotra Spyrę, szefa biura Rady Miasta.
- Rozmawiałem z panią radną o tym wielokrotnie. Ustaliliśmy, że pani radna dostarczy nam swoją wizytówkę na wzór. Uzyskaliśmy informację, że pani poszuka i przyniesie. Ale wizytówki zostały wydrukowane i otrzymała pani je. Przepraszam za zwłokę.

- Nie mam! Nie posiadam! Wszystkie rozdałam. Nie rozumiem tego utrudniania!- oburza się Dudek.

Borawski: - W związku z powagą dokumentu, proszę o zamknięcie dyskusji. Dyskusja, która się tu teraz wywiązała zaburza powagę.

Poparcie dla Karty Samorządności zostaje przyjęte. Radni PiS głosują przeciwko.

Godz. 9.10
Przewodniczący Oleszek rozpoczyna obrady. Wpłynął wniosek Klubu PO o włączenie do porządku obrad
projektu oświadczenia popierającego Kartę Samorządności. To dokument przyjęty przez wszystkie środowiska samorządowe w Polsce, który w siedemnastu punktach opisuje najważniejsze zasady funkcjonowania samorządu terytorialnego w Polsce. Ma związek m.in. z falą protestów, jakie wywołały zapowiedziane przez rząd PiS zmiany w ordynacji wyborczej.

- W tym tygodniu wiele rad gmin, powiatów oraz sejmików wojewódzkich przyjmuje Kartę w swoich lokalnych społecznościach. Cieszę się, że także Gdańsk dołączy do tego grona - mówi Piotr Borawski, szef Klubu PO. Oleszek zwołuje konwent, żeby temat przedyskutować. Uchwała wchodzi do porządku obrad, mimo sprzeciwu PiS.

Oleszek przypomina, że w najbliższą sobotę odbędzie się święto miasta, a 1 czerwca dziecięca sesja Rady Miasta. Przypomina radnym, by na obu wydarzeniach byli w togach.

Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska zabiera głos ws. sobotniego Marszu Równości:
- Dziś mija 560 lat jak panujący król Polski Kazimierz Jagiellończyk ustanowił przywileje dla Gdańska. Te przywileje dały podstawy do tworzenia się specyficznej kultury miejskiej opartej na szacunku do odmienności. I tu przechodzę do podziękowań dla radnej Anny Kołakowskiej, która w najbliższym czasie będzie odprawiać modlitwę m.in. za mnie. Równocześnie pragnę wyrazić dużą wątpliwość co do intencji wyrażonej w modlitwie. W ustach pani radnej te intencje trącą kpiną z religii. Religia w rękach pani Kołakowskiej staje się instrumentem walki politycznej. Religia jest dla wszystkich - bez względu na orientację seksualną, czy wyznawane poglądy. W Gdańsku szanujemy wszystkich, chcemy by dobrze się tu czuli. (...)
Apeluję do radnej Kołakowskiej i innych, aby wyrażali swoje poglądy w taki sposób, by nie zabraniać robić tego innym. Nie wolno w sposób natarczywy, brutalny blokować innym możliwości wyrażania swoich poglądów. Jako organ administracji publicznej chcę powiedzieć, że będziemy reagować stanowczo na wszelkie próby łamania prawa o zgromadzeniach publicznych. Będziemy bacznie obserwowali jak policjanci wykonują ustawowe obowiązki związane z ochroną praw obywatelskich. Byłoby dobrze, gdyby PIS, którego członkiem jest pani Kołakowska, w ramach swoich struktur przywołało do porządku panią radną i ją zdyscyplinują. Brak stanowiska wobec nawoływania radnej do łamania prawa, blokowania legalnej demonstracji, uznam jako poparcie jej zachowań i przyzwolenie na nie.

CZYTAJ TAKŻE: Posiedzenie w sprawie Anny Kołakowskiej odwołane. To zezwolenie na nienawistne protesty?

Grzegorz Szczuka, szef Wydz. Rozwoju Społecznego ws.brutalnego pobicia gimnazjalistki:
- O sprawie wiemy od 1, 5 tygodnia. Zaczęliśmy prowadzić wewnętrzne działania wyjaśniające i kontrolne. Poinformowane zostały stosowne służby. Postępowanie wyjaśniające cały czas trwa, w międzyczasie kontrola pomorskiego kuratora oświaty. Otrzymaliśmy pismo pokontrolne kuratora z wykazaniem stwierdzeń, uchybień i wniosków. Pani kurator wystąpiła do miasta o ukaranie i odwołanie dyrektora ZSO 7. Nie skorzystała z przepisu dającego możliwość wydania negatywnej oceny, co skutkowałoby natychmiastowym odwołaniem. Wykorzystała przepis mówiący o tym, by to prezydent ocenił. W związku z tym uważamy, że zebrane fakty nie są na tyle silne, by wystawić dyrektorowi negatywną ocenę. Poprosiliśmy dyrektora o ustosunkowanie się do zarzutów, ma czas do 29 maja do godz. 15, po tym terminie zarekomendujemy rozwiązania dla prezydenta. W zawirowaniu medialnym ginie to, że wszyscy którzy udostępniali filmik, wcale sprawie nie pomagali. Uciekł wątek rodzica w całym procesie. Media skupiły się na dyrektorze szkoły jako osobie z założenia winnej. Póki co mamy w Polsce domniemanie niewinności. Nie wyrokujmy, bo łatwo zniszczyć człowieka. Zdarzenie nie miało miejsca na terenie placówki oświatowej, miało miejsce poza zasięgiem monitoringu szkoły. Do pobicia doszło na terenie publicznym, w okolicach pływalni na Chełmie. Zapewniam, że usunięcie ze struktury systemu oświatowego gimnazjów nie rozwiąże problemu przemocy. Zapewniam też, że ta sytuacja jest incydentalna. W przyszłym tygodniu będziemy mieć szczegółowe materiały i będziemy się do wszystkiego odnosić.

Godz. 9.00
Z budżetu odpadł projekt dotyczący remontu ul. Kartuskiej za obwodnicą - odcinek w kierunku na Żukowo nie dostał dofinansowania centralnego. W związku z tym 30 mln zł, jakie na ten cel w tym roku miało dołożyć miasto, zostanie przekazane na inne, mniejsze projekty w dzielnicach - dofinansowanie chodników, budowę przedszkoli modułowych, domy seniora.

Jeśli chodzi o parkingi, po ubiegłorocznych protestach mieszkańców, miasto zdecydowało, że w tym roku turyści będą mogli bezpłatnie korzystać z dużego parkingu przy Ergo Arenie w Gdańsku.

Zmienią się też zasady korzystania z innych parkingów w pasie nadmorskim, będzie płatne, ale w godzinach od 9.00 do 17.00 i tylko za symboliczne 5 zł, niezależnie od czasu parkowania, poza tym - bezpłatne.
Poborem opłat nie zajmie się prywatna firma, tak jak ostatnio, a urzędnicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto